Na rozpoczynającym się jutro posiedzeniu Senatu rozpatrywana będzie nowela prawa bankowego, wprowadzająca ułatwienia dla najbliższych zmarłego posiadacza rachunku. To długo oczekiwana ustawa, która ma uregulować procedurę odzyskiwania pieniędzy z martwych kont.
Łatwiejsze ma być m.in. korzystanie z instytucji, o której mowa w art. 56 prawa bankowego (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 1376 ze zm.). Chodzi o dyspozycję wkładem na wypadek śmierci. Dzięki niej posiadacz rachunku może wskazać, kto – po jego zgonie – może dokonać wypłaty określonej kwoty z konta. O takiej możliwości wie niewielu klientów banków. Dlatego też instytucje finansowe będą miały obowiązek informować o tym przy zawieraniu umowy rachunku.
Dodatkowo bank będzie musiał zawiadomić odpowiednie osoby o przysługującym im prawie do wypłaty. Tu jednak pojawia się pewien problem. Otóż posłowie na ostatnim posiedzeniu Sejmu zdecydowali, że obowiązek ten będzie się aktualizował z chwilą śmierci posiadacza rachunku. To jednak budzi wątpliwości biura legislacyjnego Senatu. „Trzeba mieć na względzie fakt, że bank praktycznie nigdy nie będzie w posiadaniu wiedzy o śmierci posiadacza rachunku w dniu zaistnienia tego zdarzenia. Niejednokrotnie bank dowie się o śmierci posiadacza rachunku dopiero po upływie 5 lat z informacji z rejestru PESEL” – zaznacza w opinii Jakub Zabielski, główny legislator Senatu. Co więcej, nowela przewiduje, że wykonanie tego obowiązku będzie badane przez Komisję Nadzoru Finansowego. Jednak, jak zaznacza Zabielski, czynienie zarzutu bankowi, że nie wykonał swojego obowiązku, bo nie wiedział o śmierci posiadacza rachunku, mija się z celem.
Pozostało
80%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama