– Pierwszy ma dotyczyć naszej pozycji ustrojowej. Dziś jest ona hybrydowa – notariusze są traktowani i jak przedsiębiorcy, i jak funkcjonariusze publiczni – w zależności od potrzeb państwa i jego organów. Taki stan rzeczy jest nie do utrzymania. Jeżeli deregulacja miałaby być prawdziwą deregulacją, to powinniśmy zostać przedsiębiorcami bez nadzoru państwa albo pod nadzorem symbolicznym – mówi Tomasz Janik, prezes Krajowej Rady Notarialnej.
– Dla klientów bezpieczniejsza jest jednak forma, kiedy notariusz, tak jak w klasycznym modelu łacińskim, pełni funkcję funkcjonariusza publicznego, gdy działa w imieniu państwa, wykonując powierzone mu zadania publiczne – zastrzega jednak prezes KRN.
Druga część będzie poświęcona zasadom ustalania kosztów dokonywania czynności, czyli taksie notarialnej, która zdaniem notariuszy powinna zostać usztywniona, wzorem 84 krajów należących do międzynarodowej unii notariatu łacińskiego.
– Tam opłaty za usługi notariuszy są sztywno określone i nie podlegają negocjacji, a konkurencja dotyczy jakości usług i kwalifikacji. Nie tak jak w Polsce, gdzie zmusza się nas do konkurowania tym, kto taniej sprzeda pieczęć urzędową. To tak jakby wprowadzić konkurencję pomiędzy urzędami skarbowymi, który pobierze niższy podatek – wskazuje Janik.
Jego zdaniem wiele do życzenia pozostawia także obecny model szkolenia, który będzie przedmiotem trzeciego panelu.
Komentarze(18)
Pokaż:
a) jeśli notariusz odpowiada całym majątkiem to taksa powinna być ustalana swobodnie,
b) jeśli taksa nie ma być swobodna tylko ograniczona to odpowiedzialność powinna się ograniczać do wysokości pobranego wynagrodzenia, lub powinien ją ponosić Skarb Państwa solidarnie z notariuszem...
Sytuacja natomiast w której państwo urzędowo narzuca górne stawki wynagrodzenia notariuszy i przerzuca na nich w całości odpowiedzialność jest po prostu nieuczciwa...
Ministrze. czy ustąpisz przed tym potokiem chciwości, ćwierć inteligencji i pychy, porażającej wręcz pychy ? Rzeczywiście, wspaniała przyszłość szykuje się temu społeczeństwu, jeśli nad bezpieczeństwem obrotu cywilnoprawnego czuwać będą ludzie nie potrafiący sklecić zdania w ojczystym języku.
Jedyna nadzieja w tym, że notariat przestaje być opłacalny. Dopłaci jeden prymityw z drugim przez pół roku do kancelarii, to zaraz mu się przystanie podobać bycie rejentem. Wróci na właściwą sobie ścieżkę kariery - do krów i świnek "na tatowej gospodarce."
aplikantów i asesorów notarialnych.Notariuszy i inne korporacje trzeba
pozbawić prawa szkolenia teoretycznego i egzaminowania młodzieży. Powyższe obowiązki przekazać Uczelnią Znieść natychmiast niekonstytucyjną asesurę.Odstąpić od durnego pomysłu notariusza na próbę pod nadzorem konkurencji.Rozliczyć i surowo ukarać dyscyplinarnie i karnie osoby winne unicestwienia 86% aplikantów z Podkarpacia w Krakowie.Przeprowadzić sprawdzian wiedzy wszystkich notariuszy w/g zadań opracowanych na egzamin notarialny w2012r. Objąć szczególnym nadzorem i kontrolą osoby przybyłe z innych zawodów a edukowane przez asesorów i aplikantów to skandal i kompromitacja zawodu notariusza.Na Podkarpaciu przybyła w ostatnim okresie znaczna ilość takich ,,Fachmanów" kto ich wspierał-warto sprawdzić.Takie osoby dopuszczono do nauki zawodu jako patronów na zasadzie Uczył... Zająć stanowisko w sprawie zwrotu aplikantom z Podkarpacia po 40tyś.zł. jako tzw. koszty szkolenia.Panie MS. więcej odwagi w realizacji zadań.Zmienić doradców i rozliczyć winnych do pozbawienia prawa wykonywania zawodu .