Trwa proces usuwania podpisów sędziów z oświadczeń majątkowych i tych o przynależności do stowarzyszeń. Po jego zakończeniu dokumenty mogą wrócić do sieci.
Po wycieku w połowie kwietnia br. danych sędziów z platformy szkoleniowej Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury we wszystkich sądach w Polsce zapadły decyzje o czasowym zablokowaniu dostępu do oświadczeń majątkowych sędziów oraz oświadczeń o przynależności do stowarzyszeń i partii politycznych. Prezesi sądów apelacyjnych, którzy są odpowiedzialni za ich publikację, uznali bowiem, że zakres danych, które uległy wyciekowi w połączeniu z tymi, które znajdują się w oświadczeniach, mogą stanowić realne zagrożenie dla bezpieczeństwa sędziów. Jak wynika z ustaleń DGP sytuacja może jednak ulec zmianie w najbliższym czasie.

Resort naciska