Odzyskane od dłużnika pieniądze w pierwszej kolejności przeznaczane będą na spłatę nie tylko alimentów, lecz także świadczeń m.in. dla ofiar błędów medycznych.
Taka zmiana w art. 1025 kodeksu postępowania cywilnego ma jasny i konkretny cel: ukrócić możliwość uciekania od wypłaty renty za pomocą alimentów. Brzmi to skomplikowanie, ale można to wyjaśnić, posługując się głośnym przykładem anestezjologa, który w wyniku błędu spowodował kalectwo pacjentki. Sąd zasądził na jej rzecz odszkodowanie oraz dożywotnią rentę, której – jak się okazało – nie sposób wyegzekwować. Dlaczego? Ponieważ żona lekarza wystąpiła do niego o wysokie alimenty, a on to roszczenie uznał. W efekcie po zapłaceniu żonie na miesięczną rentę dla poszkodowanej pacjentki już nic nie zostaje. Bo zgodnie z art. 1025 kodeksu postępowania cywilnego z kwoty uzyskanej z egzekucji w pierwszej kolejności zaspokaja się koszty egzekucyjne, następnie należności alimentacyjne, a potem dopiero całą resztę.
Ministerstwo Sprawiedliwości w projekcie zmian do kodeksu cywilnego i k.p.c. zamierza art. 1025 par. 1 pkt 2 rozszerzyć o renty. W tej sytuacji niezależnie od wysokości zasądzonych alimentów komornik będzie równomiernie zaspokajał oba roszczenia.
Pozostało
79%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama