Fałszowanie przebiegu auta w celu ich droższej odsprzedaży jest dzisiaj rzadko ścigane przez policję. Zmieni się to, gdy proceder cofania licznika zostanie uznany za nowy rodzaj przestępstwa.
Cofanie liczników samochodowych to najczęściej popełniane oszustwo związane z handlem używanymi samochodami. Na aukcjach internetowych i giełdach samochodowych aż roi się od bezwypadkowych aut, które niezależnie od tego, czy mają 6 czy 16 lat, nie przejechały więcej niż 180 tys. km. Celowe fałszowanie przebiegu trudno udowodnić. Dostrzegając skalę procederu, Ministerstwo Sprawiedliwości zastanowi się więc, czy należy ująć go jako odrębną kategorię przestępstwa.
– Takie praktyki handlowe należy uznać za nieuczciwe i negatywne w skutkach dla rynku używanych samochodów. Masowa skala zjawiska sprawia, że wskazanie licznika przebiegu pojazdu przestaje pełnić właściwą sobie funkcję informacyjną – twierdzi poseł Krzysztof Brejza. Podkreśla też, że jednocześnie pokrzywdzeni są uczciwi sprzedawcy, których samochody tracą rynkowe walory względem konkurencji. Poza tym błędna informacja o przebiegu pojazdu wprowadza także w błąd co do jego stanu technicznego, a przez to również co do bezpieczeństwa pojazdu.
Pozostało
83%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama