Co zmieni się po wejściu do Unii? Jakie znaczenie będzie miało to, co dotąd wiedzieliśmy o prawie? Czy wielkie korporacje wygryzą małe kancelarie? Takie pytania dekadę temu zadawało sobie wielu. Po 10 latach wiemy, że rynek się zmienił. Ale czy zyskał? Tu zdania ekspertów są podzielone
Sam mówiłem, że po wejściu do Unii nie będzie już prostych spraw o stwierdzenie nabycia spadku. Że wszystko będzie trzeba odnosić do kontekstu europejskiego. Spodziewaliśmy się, że nastąpi zupełne wywrócenie systemu prawnego – przyznaje adwokat Andrzej Michałowski z kancelarii Michałowski Stefański.
I dodaje, że w porównaniu z przewidywaniami, które mieli prawnicy 1 maja 2004 r., kiedy przekraczaliśmy unijny próg, istotna rewolucja wcale jednak nie nastąpiła.