Kancelaria odszkodowawcza nie może zastrzegać, że każde uzyskanie odszkodowania od dnia podpisania umowy jest wynikiem jej działań i ma prawo pobierać za to wynagrodzenie. Tak orzekł Sąd Apelacyjny w Warszawie.
Wyrok jest wynikiem apelacji złożonej przez Europejskie Centrum Odszkodowań w Legnicy.
Przedsiębiorca odwołał się od wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który uznał dwa postanowienia regulaminu za klauzule abuzywne.
Pierwszy zapis stanowił, że w razie wątpliwości przyjmuje się, że każde uzyskanie odszkodowania od dnia podpisania niniejszej umowy jest wynikiem działań zleceniobiorcy i stanowi podstawę do naliczania wynagrodzenia.
Sędziowie uznali, że to postanowienie przerzuca na konsumenta ciężar wykazania, że uzyskanie danego odszkodowania nie było skutkiem działań przedsiębiorcy.
Gdyby brak było tej klauzuli, to na kancelarii spoczywałby ciężar dowodu.
Drugie postanowienie stanowi, że w przypadku rozwiązania umowy przez konsumenta zapłaci on firmie wynagrodzenie.
Sąd stwierdził, że taki zapis to kara umowna. I uznał, że wobec faktu, iż brak jest analogicznej kary umownej zastrzeżonej dla konsumenta, narusza on równowagę stron.

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie, sygn. akt VI ACa 1321/11.