"Chcę przywrócić szacunek i społeczne zaufanie do zawodu komornika, a jednocześnie zagwarantować, że należności wierzycieli będą egzekwowane przy poszanowaniu praw i godności dłużników. Dziś nie zawsze wszyscy komornicy działają w pełni profesjonalnie, przestrzegając standardów. Dlatego zmiany są niezbędne" - uzasadnia minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Nowa ustawa, której projekt został zamieszczony na stronach Rządowego Centrum Legislacji i właśnie skierowany do uzgodnień międzyresortowych, ma zastąpić obecnie obowiązujące przepisy o komornikach sądowych i egzekucji pochodzące z 1997 r.
Zgodnie z projektem wszystkie czynności egzekucyjne prowadzone w terenie maja być obowiązkowo nagrywane, zaś zarejestrowany obraz i dźwięk stanie się częścią dokumentacji sprawy. "Ta zmiana ma charakter przełomowy i służy zarówno kontroli poprawności czynności, jak i bezstronności oraz etycznych standardów pracy komorników" - zaznaczono.
Ponadto wprowadzono do Kodeksu postępowania cywilnego regulację przewidującą "obiektywny udział policji w czynnościach egzekucyjnych" z możliwością żądania przez policjanta wstrzymania czynności egzekucyjnych w przypadku stwierdzenia "oczywistego naruszenia przez komornika przepisów prawa uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa" - napisano w uzasadnieniu propozycji.
Według planów dłużnik ma otrzymywać przy egzekucji specjalny formularz skargi na czynności komornika - "jasny i prosty do wypełnienia nawet dla laika".
"Koniec z odbieraniem rzeczy, które ewidentnie nie stanowią własności dłużnika. Komornik nie dokona zajęcia, gdy zostanie mu przedstawiony dokument przesądzający, że zajęte przedmioty nie stanowią własności dłużnika" - informuje MS.
Jak podkreśliło MS zgodnie z projektem w sposób istotny zwiększone mają zostać uprawnienia nadzorcze i kontrolne ministra sprawiedliwości nad komornikami. "W wypadku rażącego lub uporczywego naruszenia prawa przez komornika wprowadzono także możliwość odwołania komornika z urzędu przez ministra sprawiedliwości, co stanowi rozwinięcie dotychczas przysługujących ministrowi uprawnień do odwołania komornika z urzędu" - głosi uzasadnienie. Dodano w nim, że chodzi o "pełniejsze i efektywniejsze sprawowanie przez niego nadzoru zwierzchniego nad komornikami".
Minister na każdym etapie postępowania dyscyplinarnego będzie mógł także zawiesić komornika w czynnościach.
Zgodnie z obecnie obowiązująca ustawą - jak przypomniał resort - obowiązkowe kontrole kancelarii komorniczych przeprowadza się co cztery lata. Według nowej ustawy prezesi sądów musieliby kontrolować komorników przynajmniej raz na dwa lata. "Oczywiście doraźne kontrole mogą być prowadzone w każdym czasie" - dodano.
MS podkreśliło, że muszą istnieć "właściwe gwarancje ustrojowe mające na celu zapewnienie, że komornik w sposób rzetelny będzie wykonywał swoje obowiązki". "Jednym z podstawowych sposobów zagwarantowania powyższego jest zapewnienie, że komornik będzie dokonywał czynności urzędowych w godzinach urzędowania kancelarii, a wszystkie przypadki nieobecności na służbie pozostawiać będą pod kontrolą prezesa sądu rejonowego, przy którym komornik działa" - uzasadniono.
"Mimo zatem, że komornik nadal prowadzić będzie kancelarię na własny rachunek, przepisy projektu nadają jego relacji względem przełożonego prezesa sądu rejonowego quasi-pracowniczego charakteru" - wskazali autorzy propozycji.
Ma zostać również wprowadzone dalsze ograniczenie możliwości przyjmowania przez komornika spraw spoza rewiru. "Przyjęto, że komornik może przyjmować sprawy jedynie z obszaru apelacji, na terenie której działa, a nie jak dotychczas z obszaru całego kraju" - zaproponowano. Według resortu przyjmowanie dodatkowych egzekucji jest możliwe jedynie jako premia za bardzo dobre wykonywanie swoich obowiązków.
W projekcie położono też nacisk m.in. na kwestię osobistego wykonywania czynności przez komorników. Asesorzy komorniczy czynności w ramach postępowania egzekucyjnego będą mogli wykonywać jedynie na zasadach wyjątku, zaś "w sposób stanowczy odstąpiono od dotychczas obowiązującej regulacji pozwalającej na podejmowanie niektórych czynności egzekucyjnych upoważnionym aplikantom komorniczym".
"Celem regulacji jest wyeliminowanie sytuacji, w których niektórzy komornicy faktycznie pozostawali nieobecni w kancelarii przez znaczną część roku, a ich obowiązki wykonywali zastępujący ich asesorzy, przy braku jakichkolwiek możliwości prezesa sądu apelacyjnego do badania merytorycznej zasadności wniosków o ustanowienie zastępcy" - wskazano w uzasadnieniu.
Resort w uzasadnieniu projektu wskazał, że "przywrócono właściwe znaczenie zasadzie, że opłaty egzekucyjne z uwagi na swój publicznoprawny charakter stanowią w całości należność budżetu państwa, a komornik w zależności od wyników swojej pracy zyskuje jedynie uprawnienie do wynagrodzenia prowizyjnego ustalanego proporcjonalnie do wysokości pobranych opłat".
Wprowadzone mają zostać precyzyjne oświadczenia majątkowe komorników, według wzoru określonego przez MS. Oświadczenia te trafią nie tylko do sądów apelacyjnych, lecz też do urzędów skarbowych. "Z kolei jawne informacje zawarte w oświadczeniach majątkowych właściwy prezes sądu apelacyjnego będzie udostępniał w Biuletynie Informacji Publicznej" - zaznaczono.
Nowy kształt ma zostać nadany aplikacji komorniczej, podczas której większy nacisk będzie położony "na kwestie etyki i rzetelności wykonywania zawodu komornika". Z zawodu mają odejść komornicy bez wykształcenia prawniczego - chyba, że w terminie siedmiu lat od roku następującego pod dniu wejścia w życie ustawy ukończą studia prawnicze.
Opinie do projektu w ramach konsultacji powinny być zgłoszone w ciągu trzech tygodni od jego opublikowania.