Starosta zamierza dokonać scalenia części gruntów na terenie powiatu. Powołał do tego specjalną komisję. Zastanawia się jednak, czy w procesie scalenia gruntów obligatoryjnie musi uczestniczyć geodeta.
Tak. W myśl art. 1 ustawy z 26 marca 1982 r. o scaleniu i wymianie gruntów (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 700 ze zm.) celem scalenia gruntów jest m.in. tworzenie korzystniejszych warunków gospodarowania w rolnictwie i leśnictwie poprzez poprawę struktury obszarowej gospodarstw rolnych, lasów i gruntów leśnych, dostosowanie granic nieruchomości do systemu urządzeń melioracji wodnych, dróg oraz rzeźby terenu. Proces ten polega więc na połączeniu w jedną całość wielu rozdrobnionych lub też położonych w niekorzystnej konfiguracji nieruchomości, przy czym otrzymana w ten sposób nieruchomość jest następnie dzielona. Cały proces jest zazwyczaj skomplikowany, długotrwały oraz kosztowny.
Choć zatwierdzenie projektu scalenia gruntów następuje w drodze decyzji starosty, to dokument ten sporządza geodeta, który współpracuje ze specjalną komisją powołaną przez starostę. Sporządzenie projektu scalenia gruntów musi poprzedzać czynność geodety polegająca na oszacowaniu gruntów objętych scaleniem. Geodeta dokonuje tego, stosując zasady określone przez uczestników scalenia w formie uchwały.
Zatwierdzenie projektu scalenia następuje po jego upublicznieniu i niezłożeniu zastrzeżeń przez większość uczestników scalenia (właścicieli, samoistnych posiadaczy, zarządców lub użytkowników gruntów położonych na obszarze scalenia).
Należy też zwrócić uwagę, iż z art. 25 ust. 1 ustawy scaleniowej wynika bezwzględny wymóg, aby opiniowanie przez komisję zastrzeżeń do projektu scalenia gruntów odbywało się w obecności zainteresowanych uczestników tego procesu oraz przynajmniej połowy liczby członków komisji. Ponadto, co warte podkreślenia, rozpatrzenie zastrzeżeń należy do wyłącznych kompetencji starosty i powinno się odbyć przed wydaniem decyzji zatwierdzającej projekt scalenia, nie zaś w jej treści.
/>