Prawo do korzystania z kwatery stałej przydzielonej wojskowemu między 1976 a 1989 rokiem wchodzi w skład majątku wspólnego małżonków. Tak stwierdził wczoraj Sąd Najwyższy.
Uchwała dotyczyła żołnierza, który w 1983 roku otrzymał przydział kwatery. W 1989 roku z jego wyłącznej winy orzeczono rozwód z żoną. Natomiast w 2008 roku mężczyzna zmarł. Kilka lat później Wojskowa Agencja Mieszkaniowa powołując się na przepisy ustawy z 20 maja 1976 roku o zakwaterowaniu sił zbrojnych (Dz.U. z 1976 r. nr 19, poz. 121 ze zm.), zażądała opróżnienia lokalu zajmowanego przez byłą żonę żołnierza oraz syna. Zgodnie z tym aktem prawo do lokalu przysługuje bowiem wyłącznie żołnierzowi (posiadanie przez wojskowego małżonka oraz dzieci przekładało się jedynie na wielkość przydzielonego lokalu).
Ostatecznie sprawa trafiła do sądu. Sąd pierwszej instancji uznał, że kobieta na podstawie art. 31 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 788 ze zm.) ma prawo zajmować lokal. Sąd Okręgowy w Lublinie jednak nabrał wątpliwości i poprosił o ich rozwianie Sąd Najwyższy. Ten zaś wczoraj jasno podkreślił, że prawo do korzystania z kwatery wynikające z przydziału w latach 1976–1989 wchodzi w skład majątku wspólnego, o ile w okresie jego nabycia obowiązywała wspólność majątkowa.
WAM w toku postępowania powoływała się na uchwałę Sądu Najwyższego z 1979 roku (sygn. akt III CZP 48/79). Zgodnie z nią rozwiedziony małżonek nie może żądać eksmisji z kwatery przydzielonej przez wojsko drugiego małżonka – żołnierza.
Z kolei pełnomocnik kobiety stwierdził, że bez wątpienia intencją ustawodawcy przed kilkudziesięcioma laty nie było pozbawienie praw rodzin wojskowych. Podkreślił, że rozwód żołnierza pozostawał bez wpływu na powierzchnię przydzielonego mu przez armię lokalu mieszkalnego. Wskazał też, że orzecznictwo sądów cywilnych w ostatnich latach szło w kierunku przyznawania możliwie największych praw rodzinom żołnierzy.
Przewodnicząca sędziowskiego składu Iwona Koper podzieliła ten pogląd. Jak wytłumaczyła, niektóre dawne orzeczenia SN zapadały z uwzględnieniem panujących wówczas realiów społeczno-politycznych, w związku z czym nie ma niczego złego w tym, że orzecznictwo SN ewoluuje.
Uchwała Sądu Najwyższego nie pomoże jednak tym, którzy już wskutek działań Wojskowej Agencji Mieszkaniowej opróżnili lokale. Może natomiast mieć wpływ na zmianę polityki WAM, która nie będzie już oczekiwała od rodzin zmarłych żołnierzy opuszczenia mieszkań. Dotyczyć to może nawet tysięcy osób, w większości przypadków w podeszłym wieku.
ORZECZNICTWO
Uchwała Sądu Najwyższego z 16 września 2015 r., sygn. akt III CZP 50/15.