Właśnie dobiegły końca wieloletnie prace nad nowelizacją ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, która czeka już tylko na publikację.
To bardzo obszerna i poważna zmiana. Większość komentatorów zwraca przede wszystkim uwagę na elektroniczne biuro podawcze jako narzędzie umożliwiające składanie pism do sądów w postaci elektronicznej i w takiej samej postaci ich doręczanie stronom oraz pełnomocnikom. W drugiej dekadzie XXI wieku elektroniczny sposób komunikacji nie powinien dziwić. W wymiarze sprawiedliwości jednak – poza takimi wyjątkami jak elektroniczne postępowanie upominawcze, możliwość pozyskania elektronicznego odpisu z Krajowego Rejestru Sądowego, elektroniczny dostęp do ksiąg wieczystych, a od przyszłego roku możliwość przesyłania pism przez notariuszy online do wydziałów wieczystoksięgowych – w postępowaniach korespondencja odbywa się wyłącznie tradycyjnie i na papierze.
To, że informatyzacja wpływa pozytywnie na funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, wskazuje chociażby elektroniczne poświadczenie odbioru (e.p.o.), które znacznie przyspieszyło obieg informacji o doręczeniu pisma procesowego. Ale proces ten przynosi także spore oszczędności dla wymiaru sprawiedliwości.
W rzeczywistości uchwalona już ustawa zmieniająca kodeks cywilny i kodeks postępowania cywilnego stanowi zmianę filozofii działania sądów oraz pełnomocników. U wielu osób ten nowy sposób komunikacji z sądami może budzić pewne obawy. Należy jednak je stanowczo rozwiać: przyjęte zmiany mają na celu przybliżenie sądownictwa obywatelom, ułatwienie – a często wręcz umożliwienie – im korzystania z wymiaru sprawiedliwości, a także zrównanie w prawach osób korzystających z tradycyjnych sposobów komunikowania się (w dalszym ciągu tak jak dotychczas można składać i odbierać pisma sądowe) i tych sięgających po narzędzia nowoczesne (wreszcie można będzie korespondować z sądem elektronicznie). Nie bez znaczenia jest także to, że współczesny Polak, potencjalny uczestnik postępowania sądowego, często przebywa za granicą lub w innym miejscu aniżeli jego adres zameldowania. Społeczeństwo jest coraz bardziej mobilne. To, jak wiele osób jest zainteresowanych elektroniczną komunikacją, widać chociażby po liczbie korzystających z portali informacyjnych, będących de facto narzędziem pozwalającym zapoznać się z pismem sądowym bez oczekiwania na zwykłą pocztę – ale też bez skutku jego doręczenia. Zmiana k.p.c. jest więc kontynuacją wcześniejszych działań Ministerstwa Sprawiedliwości.
W administracji, a przede wszystkim w kodeksie postępowania administracyjnego, na dotychczasowy sposób funkcjonowania oparty na obiegu dokumentu papierowego, nałożono nakładkę elektroniczną, umożliwiającą przesyłanie pism drogą elektroniczną. Tymczasem głównym celem zmian w procedurze cywilnej jest minimalizacja czynności tak, aby maksymalnie zwiększyć efektywność i ułatwić dokonywanie działań w ramach postępowania sądowego – często zrywając z dotychczasowymi przyzwyczajeniami. Przykładem jest chociażby brak konieczności przesyłania pism stronom (sobie wzajemnie), gdy obie korespondują z sądem elektronicznie. Umieszczone pismo w systemie teleinformatycznym sądu (przez stronę, pełnomocnika czy sąd) będzie automatycznie dostępne (a po spełnieniu przesłanek kodeksowych – również doręczone) bez jakiejkolwiek potrzeby podejmowania dalszych czynności ze strony pracownika sądu, sędziego itd. Nie ma potrzeby doręczania pisma pełnomocnikowi poza obiegiem sądowym.
Innym przykładem jest zerwanie ze żmudnym i czasochłonnym poświadczaniem za zgodność z oryginałem załączników. Kalką dzisiejszego art. 129 k.p.c. byłaby konieczność opatrywania każdego z poświadczanych dokumentów bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym ważnym kwalifikowanym certyfikatem. Według nowej koncepcji wystarczy zaś zeskanowane dokumenty przez pełnomocnika będącego adwokatem, radcą prawnym, rzecznikiem patentowym lub radcą Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa wprowadzić do systemu teleinformatycznego sądu (w praktyce – przez swoje konto), co automatycznie będzie traktowane na podstawie nowego art. 129 par. 21 k.p.c. jak dokumenty poświadczone. Jeżeli dodatkowo strona przeciwna odbierze pisma elektronicznie, nie będzie potrzeby jakiegokolwiek dalszego jej przesyłania komukolwiek. Pisma zostaną doręczone po wejściu przez stronę przeciwną na konto sprawy lub 14 dni po ich umieszczeniu w systemie.
Niezwykle nowatorskie jest też nowe ujęcie dokumentu. Dotychczas, zarówno w postępowaniu sądowym, jak i w administracyjnym dokument był i jest kojarzony z papierem: składa się ze znaków pisemnych, jest podpisany. W nowym ujęciu dokument jest ujęty o wiele szerzej. Oczywiście, dotychczasowe rozumienie pozostaje aktualne, ale zostaje rozszerzone także o inne, nowoczesne nośniki, zrywające z pisemnym ich charakterem opartym na znakach graficznych i tekstach, m.in. filmie, multimediach itd. Dlatego dokumenty zostają podzielone na dokumenty zawierające tekst (te zaś mogą być elektroniczne lub tradycyjne) oraz inne dokumenty. Realizacją tego nowego ujęcia jest chociażby możliwość przesłuchiwania na odległość bezpośrednio przez skład orzekający, bez konieczności dodatkowego sporządzania protokołu na miejscu przebywania przesłuchiwanego. Wystarczy nagranie przesłuchania w e-protokole sporządzonym przez sąd orzekający.
To tylko kilka przykładów wskazujących skalę zmiany: nie chodzi jedynie o informatyzację sądów, w ramach której dotychczasowy obieg dokumentów zastąpiono by elektronicznym, lecz także o zmianę całej filozofii funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości.
Założenia leżące u podstaw legislacji, a także praktyczne zastosowanie nowych przepisów jest uzależnione od sprawności (i w ogóle istnienia oraz funkcjonowania) odpowiedniego systemu teleinformatycznego. Mamy głębokie przekonanie, iż – podobnie jak było z e-KRS, e.p.o. czy też Nową Księgą Wieczystą – system stanie się sprawnym narzędziem w rękach nowoczesnego prawnika, ułatwiającym, usprawniającym, a przede wszystkim wspomagającym funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości.

Pisma zostaną doręczone po wejściu na konto sprawy lub 14 dni po ich umieszczeniu w systemie