Asystent sędziego ma wykonywać obowiązki jedynie na zlecenie i pod kierunkiem sędziego. Poszerzenie jego zadań o działania wykonywane na polecenie referendarza sądowego nie jest właściwe – uważa Ogólnopolskie Stowarzyszeniw Asystentów Sędziów (OSAS) w uwagach do projektu rozporządzenia – Regulamin urzędowania sądów powszechnych.

W piśmie do resortu sprawiedliwości OSAS odnosi się do projektowanego par. 53 regulaminu. Pisma wychodzące z wydziału mają być podpisywane ze wskazaniem funkcji lub stanowiska służbowego osoby podpisującej, a w razie ich sporządzania z upoważnienia przewodniczącego wydziału lub kierownika sekretariatu – ze wskazaniem upoważnienia. Ustęp 2 przewiduje, że pisma sporządzane i wysyłane na zarządzenie sędziego lub referendarza sądowego podpisywane są przez kierownika sekretariatu, sekretarza sądowego lub asystenta sędziego ze wskazaniem, że czyni on to na zarządzenie sędziego lub referendarza sądowego (chyba że na podstawie odrębnych przepisów wymagany jest podpis sędziego). W ocenie asystentów taka redakcja ust. 2 jest zbyt szeroka. „O ile projektowany przepis, przewidujący uprawnienie m.in. asystentów sędziów do podpisywania niektórych pism sądowych, jako wyraz samodzielności działania asystentów (...) jest przez stowarzyszenie aprobowany, o tyle uregulowanie ust. 2 może powodować pewne wątpliwości co do zakresu zadań wykonywanych przez asystenta sędziego” – czytamy w stanowisku.
Szczegółowy zakres i sposób wykonywania czynności przez asystentów sędziów reguluje rozporządzenie ministra sprawiedliwości (Dz.U. z 2012 r. poz. 1270). Określa ono obowiązki asystenta sędziego, wskazując, iż są wykonywane zawsze na zlecenie i pod kierunkiem sędziego. „Taka redakcja przepisów jest zgodna z semantyką pojęcia »asystent sędziego«. (...)Brak jest uzasadnienia prawnego dla tworzenia nowej grupy obowiązków asystentów sędziów, znajdującej się poza sferą regulacji zawartej w rozporządzeniu o zasadniczym dla pracy asystentów znaczeniu” – przekonują.

Etap legislacyjny

Projekt w konsultacjach społecznych