Krajowa Rada Sądownictwa wyraziła zdecydowany sprzeciw wobec projektu nowego regulaminu urzędowania sądów powszechnych. Jej zdaniem autor, a więc minister sprawiedliwości, wykroczył poza przyznaną mu w prawie o ustroju sądów powszechnych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 133 – dalej u.s.p.) delegację ustawową.
Krajowa Rada Sądownictwa wyraziła zdecydowany sprzeciw wobec projektu nowego regulaminu urzędowania sądów powszechnych. Jej zdaniem autor, a więc minister sprawiedliwości, wykroczył poza przyznaną mu w prawie o ustroju sądów powszechnych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 133 – dalej u.s.p.) delegację ustawową.
Rada zarzuca, że projektowane rozwiązania są mało racjonalne i oderwane od realiów sądowej rzeczywistości. Wskazuje m.in. na par. 66 rozporządzenia, zgodnie z którym odroczenie rozprawy nie może nastąpić na termin późniejszy niż trzy miesiące. Zdaniem KRS obowiązek ten może się okazać nie do pogodzenia z czynnościami procesowymi sądu. „Często sporządzanie opinii przez biegłego (...) wymaga czasu przekraczającego 3 miesiące i wówczas wcześniejsze wyznaczanie rozprawy w żaden sposób nie przyczyni się do szybszego rozpoznania sprawy, a w konsekwencji ograniczy sędziemu możliwość rozpoznania innej sprawy, która w tym czasie mogłaby być skierowana na wokandę” – czytamy w opinii.
Sędziowie stoją również na stanowisku, że niektóre przepisy mogą naruszać zasadę sędziowskiej niezawisłości. Chodzi m.in. o par. 57 ust. 1 pkt 5 regulaminu, zgodnie z którym to przewodniczący wydziału wyznacza terminy do dokonywania czynności w poszczególnych sprawach. Zdaniem rady przepis ten tylko pozornie ma charakter administracyjny. Mając takie kompetencje, przewodniczący wydziału może bowiem mieć realny wpływ na decyzje procesowe sądu.
W opinii skrytykowano również przepis, który pozwala dokonywać transkrypcji protokołu rozpraw pracownikom jednostek podległych ministrowi sprawiedliwości. Rada ostrzega, że akta sądowe będą de facto udostępniane osobom nieuprawnionym.
Rada w swojej opinii podkreśla także, że proponowane rozwiązania znacznie uszczuplą ustawowe kompetencje prezesa sądu. Zgodnie z art. 22a par. 1 u.s.p. to do niego należy decydowanie o przydziale sędziów do wydziałów, ustalanie zakresu ich obowiązków oraz określanie zasad przydziału spraw. Projekt tymczasem zawiera grupę przepisów, które regulują właśnie te kwestie, m.in. par. 47, który stanowi, że sędziom i referendarzom, których nie ma w pracy z powodu urlopu wypoczynkowego lub innej usprawiedliwionej nieobecności przekraczającej 30 dni, prezes nie może przydzielać nowych spraw. Ponadto jeżeli referat takiego sędziego zostanie rozdzielony pomiędzy jego kolegów z wydziału, to nie będzie już możliwości ponownie przekazać mu tych postępowań. Zdaniem KRS takie regulacje mogą doprowadzić do tego, że sędzia powracający po dłuższej nieobecności nie będzie obciążony pracą w wystarczającym zakresie.
Projekt w konsultacjach
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama