Kwiecień wpisał się pięć lat temu żałobnymi zgłoskami do naszego narodowego kalendarza. Katastrofa smoleńska poruszyła nas głęboko również dlatego, że na pokładzie prezydenckiego samolotu znalazło się szerokie grono osób niezwykle aktywnych, twórczych i nastawionych na działania dla społeczeństwa.
Kwiecień wpisał się pięć lat temu żałobnymi zgłoskami do naszego narodowego kalendarza. Katastrofa smoleńska poruszyła nas głęboko również dlatego, że na pokładzie prezydenckiego samolotu znalazło się szerokie grono osób niezwykle aktywnych, twórczych i nastawionych na działania dla społeczeństwa.
Adwokatura Polska poniosła 10 kwietnia 2010 r. szczególną stratę. W katastrofie zginęło czworo adwokatów, w tym ówczesna prezes Naczelnej Rady Adwokackiej adw. Joanna Agacka-Indecka. I choć jej kadencja została przedwcześnie przerwana, pozostawiła po sobie opinię osoby o niespożytej energii, oddanej swojej pracy, którą traktowała jako powołanie, sposób i styl życia, niosący ze sobą także etyczne zobowiązania. Wdzięczni klienci wspominają adwokat Agacką-Indecką jako osobę gotową pomagać nieodpłatnie tym, których nie stać było na pomoc obrońcy. Dzięki jej inicjatywie to, co do tej pory było praktyką w wielu kancelariach, przerodziło się w ogólnopolską akcję pod hasłem „Dzień Bezpłatnych Porad Adwokackich”. Od razu akcja spotkała się z życzliwym przyjęciem zarówno – co oczywiste – ze strony klientów, jak i samych adwokatów.
Etos naszej pracy pozwala nam w pogłębiony sposób rozumieć znaczenie łacińskiego zwrotu pro publico bono – dla dobra publicznego. Nie można być adwokatem – jeśli traktować ten zawód poważnie – bez działań dla publicznego dobra wobec osób, których nie stać na profesjonalną pomoc prawną. Wie to każdy i każda z nas: za drzwiami kancelarii stajemy się powiernikami życiowych dramatów i staramy się w miarę swoich możliwości zmieniać przyszłość klientów na lepsze. Dzień Bezpłatnych Porad Adwokackich nie był więc początkiem działań pro bono adwokatów, lecz inicjatywą wydobywającą na światło dzienne działania, będące elementem naszej pracy. I, co ważne, inicjatywa ta nie jest po to, by się przechwalać, lecz by wskazać potrzebującym drogę, a społeczeństwu pokazać twarz odmienną od stereotypowych i krzywdzących opinii na temat adwokatów. By dowcipy w rodzaju: Co to jest: grupa prawników na dnie oceanu? Dobry początek – przeszły do lamusa.
Nie ma lepszego sposobu na przełamanie barier, jak spotkanie twarzą w twarz z adwokatem, rozmowa i wsparcie w przejściu przez trudny etap w życiu klienta. I co roku, w skali całego kraju, kilka tysięcy osób otrzymuje nieodpłatne porady prawne, które poprawiają ich sytuację życiową. Ma to jeszcze ten istotny aspekt, że podnosi świadomość prawną społeczeństwa, która jest w naszym kraju skandalicznie niska. A osoby odwiedzające kancelarie przy okazji się dowiadują, że pomoc prawnika, wbrew obiegowej opinii, wcale nie jest tak kosztowna.
Kolejny Dzień Bezpłatnych Porad Adwokackich, nad którymi patronat honorowy objął prezydent Bronisław Komorowski, przypadnie 18 kwietnia – w miesiącu, w którym obchodzimy piątą rocznicę katastrofy smoleńskiej. Każdego roku zastanawiamy się, jak uczcić pamięć jej ofiar – planujemy uroczystości, by wspominać je jako osoby znaczące dla społeczeństwa, środowiska zawodowego, kręgu rodziny i przyjaciół. Uczestnicząc w oficjalnych i prywatnych uroczystościach, warto myśleć o niemałej spuściźnie i kontynuować to, co było dziełem i treścią ich życia. To będzie nasz hołd złożony ich pamięci.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama