Ustawa ma wejść w życie 1 lipca przyszłego roku, wraz ze zmianami w procedurze karnej.
W Polsce jest 15 tys. takich sądowych specjalistów. Ale tylko 6 proc. sędziów wysoko ocenia ich fachowość
W Polsce jest 15 tys. takich sądowych specjalistów. Ale tylko 6 proc. sędziów wysoko ocenia ich fachowość
Tak samo mało orzekających ceni ich zdolność do jasnego prezentowania opinii – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Ministerstwa Sprawiedliwości. Przyczyny tego stanu rzeczy leżą w wadliwych procedurach wpisywania biegłych na listy, niewystarczające dokształcanie ekspertów i ich niskie wynagrodzenia.
Remedium na dwie pierwsze kwestie ma przynieść nowa ustawa o biegłych sądowych, której projekt przygotowało MS. Obecnie przepisy ich dotyczące rozsiane są po wielu ustawach, a także w rozporządzeniu w sprawie biegłych sądowych (Dz.U. z 2005 r. nr 15, poz. 133). W projekcie uregulowano tryb zarówno ustanawiania biegłych, jak i ich zawieszania czy pozbawiania funkcji (zarówno w stosunku do pojedynczych ekspertów, jak i do instytucji).
Obecnie prezesi sądów narzekają na brak narzędzi pozwalających na weryfikację pracy biegłych. Dzięki projektowanym przepisom zyskają narzędzie do eliminowania nierzetelnych ekspertów, którzy nonszalancko podchodzą do obowiązków i spóźniają opracowanie opinii, co skutkuje przedłużaniem postępowań. Sąd lub organ prowadzący postępowanie przygotowawcze będzie musiał zawiadomić prezesa sądu, na którego liście widnieje biegły, o każdym przypadku nieusprawiedliwionego niestawiennictwa, opóźnienia, odmowy wykonania opinii czy sporządzeniu jej niezgodnie ze sztuką. Te informacje będą brane pod uwagę podczas weryfikacji, która będzie przeprowadzana przed końcem pięcioletniego okresu, na który biegły został ustanowiony. Dziś ponowny wpis na listę jest formalnością. Co więcej, z badań Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka wynika, że aż 94 proc. pierwszych wniosków o wpisanie na listę biegłych jest rozpatrywanych pozytywnie.
Według projektowanej ustawy prezes sądu w ramach postępowania o ustanowienie biegłego będzie mógł powołać komisję lub eksperta, którzy zweryfikują wiedzę kandydata. Projekt przewiduje też precyzyjne określenie przypadków, w których biegły może odmówić wykonania ekspertyzy zleconej przez sąd, przy którym został powołany. Obecne przepisy są w tym zakresie niejasne. Nowela wprowadza zasadę, że taka możliwość będzie tylko w precyzyjnie określonych przypadkach, gdy opinia konkretnego biegłego byłaby nieobiektywna (np. ze względu na bliskie relacje ze stroną).
Etap legislacyjny
Projekt skierowany do uzgodnień
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama