Zdaniem GIODO straż miejska nie łamie prawa, wysyłając fotografie
Inspekcja Transportu Drogowego rozważa udostępnianie, a nawet wysyłanie właścicielom pojazdów zdjęć z fotoradarów. Praktyka straży miejskich jest niejednorodna – niektóre oddziały udostępniają zdjęcia na miejscu, inne wysyłają je pocztą. Różna praktyka wynika z różnej interpretacji przepisów dotyczących kwestii udostępniania akt na etapie postępowania przygotowawczego (o czym pisaliśmy w piątek), ale też z wątpliwości związanych z ochroną danych osobowych.
Inspekcja Transportu Drogowego rozważa udostępnianie, a nawet wysyłanie właścicielom pojazdów zdjęć z fotoradarów. Praktyka straży miejskich jest niejednorodna – niektóre oddziały udostępniają zdjęcia na miejscu, inne wysyłają je pocztą. Różna praktyka wynika z różnej interpretacji przepisów dotyczących kwestii udostępniania akt na etapie postępowania przygotowawczego (o czym pisaliśmy w piątek), ale też z wątpliwości związanych z ochroną danych osobowych.
Jednak przedstawiciele Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych rozwiewają wszelkie kontrowersje.
– Zgodnie z art. 10a ustawy o strażach gminnych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1383) formacja ta w celu realizacji ustawowych zadań może przetwarzać dane osobowe uzyskane w wyniku wykonywania czynności podejmowanych w postępowaniu w sprawach o wykroczenia albo z rejestrów, do których posiada dostęp – tłumaczy Małgorzata Kałużyńska-Jasak, rzecznik GIODO.
– Wyjątkiem jest przetwarzanie bez zgody danej osoby informacji na temat jej pochodzenia rasowego lub etnicznego, poglądów politycznych, przekonań religijnych, przynależności wyznaniowej, partyjnej, jak również danych o stanie zdrowia, kodzie genetycznym, nałogach lub życiu seksualnym – podkreśla.
GIODO przypomina, że choć aktualnie obowiązujące przepisy nie nakładają na strażników miejskich obowiązku przesyłania zdjęć z fotoradarów, to wszystkie dokumenty postępowania mogą być udostępnione właścicielom czy posiadaczom aut. To, w jakiej formie się to odbywa – w siedzibie straży czy za pośrednictwem poczty – jest z punktu widzenia ochrony danych kwestią drugorzędną.
Co ważne, GIODO nie uważa, iż wysyłanie do właściciela pojazdu, którym zostało popełnione wykroczenie, zdjęć z fotoradarów jest niezgodne z prawem. Mimo iż na tym etapie (dopóki nie wiadomo, kto kierował) nie jest on jeszcze uczestnikiem postępowania.
– Straże gminne mają prawo przetwarzać dane osobowe zarówno właściciela pojazdu, jak i kierującego pojazdem. Mają też prawo podejmować działanie zmierzające do ustalenia kierującego w przypadku, gdy właścicielem pojazdu są firmy i instytucje. Z punktu widzenia zasady celowości przesłanie zdjęcia (wizerunku) osoby kierującej pojazdem jego właścicielowi może jedynie ułatwić tej osobie ustalenie informacji, do których przekazania strażom gminnym i tak jest zobowiązana – podkreśla rzeczniczka GIODO.
Większość straży miejskich tłumaczy jednak, że wysyłać zdjęć nie mogą.
– Musimy działać na podstawie i w granicach prawa. Tymczasem nowelizacją z 7 września 2011 r. uchylono par. 7 ust. 6 rozporządzenia w sprawie nakładania grzywien w drodze mandatu karnego (Dz.U. nr 187, poz. 1116). Przepis ten pozwalał funkcjonariuszowi nakładającemu mandat wysłać odcinki A, B i C formularza wraz ze zdjęciem – przypomina Monika Niżniak z warszawskiej straży miejskiej.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama