Wierzyciel ma prawo żądać od poręczyciela uiszczenia kwoty nieuregulowanej przez dłużnika. Dzieje się tak pod warunkiem że zawiadomił go o zwłoce w spełnieniu świadczenia, a umowa poręczenia została właściwie zawarta
Czy zawsze żyrant musi zapłacić za dłużnika
Poręczyciel zobowiązał się względem wierzyciela oddać pożyczone pieniądze, gdy dłużnik nie ureguluje należności w terminie. Została zawarta na piśmie umowa poręczenia. Czy żyrant zawsze odpowiada za nieuregulowane zobowiązania dłużnika?
Żyrant może skutecznie bronić się przed ciążącym na nim obowiązkiem uregulowania niezapłaconej części pożyczki przez dłużnika. Ma prawo odmówić zapłaty i podnieść przeciwko wierzycielowi te wszystkie zarzuty, jakie przysługują dłużnikowi. Natomiast regulując niezapłaconą należność, wolno mu potrącić wierzytelność, jaka przysługuje dłużnikowi od wierzyciela. Prawa do wysuwania tych zarzutów nie traci nawet wówczas, gdy dłużnik zrzeknie się ich (np. zrzeknie się zarzutu przedawnienia) albo uzna roszczenie wierzyciela.
Żyrant ma prawo twierdzić, że np. dług wygasł, przedawnił się, nie nastąpił jeszcze wskazany w umowie pożyczki termin zwrotu pieniędzy albo umowa poręczenia nie była ważna z powodu braków.
Oprócz tego może też podnieść zarzut, że zobowiązanie, za które poręczył, nie było ważne bądź jest niezaskarżalne (np. ma to miejsce wówczas, gdy wierzyciel dochodzi zobowiązania, które powstało na skutek zakładu, jaki zawarł z dłużnikiem).
Istotnym i skutecznym zarzutem wysuniętym przez żyranta będzie wykazanie, że umowa poręczenia została zawarta ustnie, ponieważ oświadczenie poręczyciela musi być pod rygorem nieważności złożone na piśmie. Zdaniem Sądu Najwyższego wysłane telegraficznie lub telefaksem przyrzeczenie poręczenia nie spełnia wymogów stawianych przez ustawę (wyrok SN z 27 kwietnia 2001 r., sygn. akt V CKN 228/00).
Natomiast potrącenia wierzytelność dłużnika z kwoty niezapłaconego zobowiązania żyrant może domagać się dopiero wtedy, gdy wierzyciel wystąpił w stosunku do niego ze skutecznym żądaniem spełnienia świadczenia. Gdy w takiej sytuacji nastąpi potrącenie, to wygaśnie zobowiązanie główne i poręczyciel nie będzie już ponosił odpowiedzialności za zobowiązania niepłacącego w terminie dłużnika.
Natomiast nie może bronić się, twierdząc, że dłużnik wprowadził go w błąd co do swojej wypłacalności w momencie zawierania umowy poręczenia. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w uchwale w składzie siedmiu sędziów z 30 września 1996 r. sygn. akt III CZP 85/96.
Podstawa prawna
Art. 876, 883 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).
Czy zobowiązanie poręczyciela może wygasnąć
Wierzyciel poinformował żyranta, że jego zobowiązanie stało się wymagalne już w chwili, gdy dłużnik spóźnił się z zapłatą. Żyrant uważa jednak, że nie powinien płacić, bo poręczenie już dawno wygasło. Uważa również, że może skutecznie podnieść zarzut przedawnienia poręczenia. Czy powołując się na te zarzuty, poręczyciel może odmówić uregulowania zadłużeń?
Musi jednak wówczas udowodnić, że poręczenie wygasło albo się przedawniło.
Najczęściej zobowiązanie poręczyciela wygasa dopiero wówczas, gdy dotyczy to zobowiązania głównego. Natomiast nie ma żadnego znaczenia, z jakiego powodu to nastąpi. Inne przyczyny wygaśnięcia to np. złożenie wymaganej kwoty z tytułu zwrotu pożyczki do depozytu w sądzie albo niemożność świadczenia, za którą dłużnik nie odpowiada, potrącenie wierzytelności przysługującej dłużnikowi bądź zwolnienie go z długu, odwołanie bezterminowego poręczenia za dług przyszły (do wysokości z góry oznaczonej w umowie), upływ terminu lub zrealizowanie warunku rozwiązującego przewidzianego w umowie.
Oprócz tego poręczenie wygaśnie w sytuacji, gdy termin zapłaty określonej kwoty nie został oznaczony albo płatność zależy od wypowiedzenia – wówczas poręczyciel może w ciągu sześciu miesięcy od daty zawarcia umowy poręczenia żądać, aby wierzyciel wezwał dłużnika do zapłaty albo w najbliższym terminie wypowiedział umowę. W razie niespełnienia tego żądania przez wierzyciela zobowiązanie żyranta wygaśnie.
Takich uprawnień poręczyciel nie ma, gdy umowa poręczenia stanowi o tym, jak długo będzie trwała jego odpowiedzialność. Przyjmuje się też, że termin płatności długu nie jest oznaczony, gdy nie wynika z treści czynności prawnej, orzeczenia sądu lub innego właściwego organu bądź z właściwości zobowiązania.
Podstawa prawna
Art. 876 i 882 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).
Czy można żądać zwrotu od dłużnika
Żyrant spłacił całą pożyczkę zaciągniętą przez dłużnika. Teraz chce odzyskać swoje pieniądze. Czy może wnieść przeciwko niemu pozew do sądu, a następnie ściągnąć zasądzoną kwotę w postępowaniu egzekucyjnym?
Skoro poręczyciel uregulował zobowiązania dłużnika, to ma prawo dochodzić od niego zwrotu tej kwoty. Gdy dłużnik dobrowolnie nie odda mu pieniędzy, to wówczas powinien wnieść przeciwko niemu do sądu pozew o zapłatę. Do pozwu należy dołączyć dokumenty (oryginały), które potwierdzą roszczenia wobec dłużnika. Odpisy dołącza się tylko wówczas, gdy ich zgodność z oryginałem poświadczy notariusz albo adwokat bądź radca prawny, którzy występują w tej sprawie przed sądem. Na przykład dołącza się potwierdzenie od wierzyciela, że uregulował zobowiązanie niepłacącego w terminie dłużnika.
Powinien też wykazać, że dopełnił wymogów procedury obowiązującej, gdy wierzyciel dochodził przeciwko niemu roszczeń. Po uzyskaniu informacji o tym miał obowiązek niezwłocznie zawiadomić dłużnika i wezwać go do udziału w sprawie.
Natomiast po uregulowaniu za niego zobowiązania musi o tym niezwłocznie zawiadomić dłużnika. Gdyby tego nie uczynił, a dłużnik jednak zobowiązanie wykonał, to nie może domagać się od niego, aby zwrócił kwotę, którą sam zapłacił wierzycielowi. Wyjątek od tej zasady będzie miał miejsce wówczas, gdy dłużnik działał w złej wierze, np. wiedział o uregulowaniu roszczeń przez poręczyciela, a mimo to rozliczył się z wierzycielem.
Po uprawomocnieniu się wyroku żyrant może ściągnąć zasądzoną sumę, wszczynając postępowanie egzekucyjne, które prowadzi komornik sądowy. W ten sposób poręczyciel odzyska swoje pieniądze, pod warunkiem że dłużnik dysponuje majątkiem, który może zostać sprzedany na poczet zaspokojenia jego należności, bądź otrzymuje stałe wynagrodzenie, z którego komornik dokona potrąceń.
Zamiast wszczynać egzekucję, poręczyciel może zabezpieczyć roszczenia np. wekslem, który podpisze dłużnik. Gdy potem odmówi on zapłaty weksla, na którym jest podpisany, to poręczyciel powinien oprotestować weksel. Dokument protestu weksla sporządza notariusz.
Podstawa prawna
Art. 884, 885 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).
Czy wierzyciel musi zawiadomić poręczyciela
W momencie zawierania umowy poręczenia dłużnik zapewniał żyranta o swojej wypłacalności i dlatego dużym zaskoczeniem była dla niego informacja, że wierzyciel wniósł przeciwko niemu sprawę do sądu i domaga się od niego uiszczenia pożyczonej przez dłużnika kwoty. Czy wcześniej powinien otrzymać zawiadomienie od wierzyciela, że dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia?
Brak wcześniejszego zawiadomienia daje prawo poręczycielowi do podnoszenia zarzutów, że nie została w sposób właściwy dopełniona procedura obowiązująca w razie dochodzenia roszczeń przeciwko niemu. Na przykład wierzyciel nie zawiadomił go niezwłocznie o tym, że dłużnik opóźnia się ze spłaceniem świadczenia, a powinien to zrobić w dowolnej formie, np. na piśmie, ustnie (nawet przez telefon), telegraficznie, faksem czy drogą e-mailową.
Takie zawiadomienie, bez względu na formę, wywiera skutek już w chwili, gdy doszło do poręczyciela w taki sposób, że mógł się zapoznać z jego treścią. Dokonanie zawiadomienia jest istotne, bo może spowodować, że żyrant podejmie interwencję u dłużnika i doprowadzi do tego, że on jednak zapłaci.
Gdy wierzyciel będzie zwlekał z zawiadomieniem żyranta o zaleganiu przez dłużnika w terminowych płatnościach, to nie spowoduje to zwolnienia go z zapłaty. Jeżeli jednak bez wcześniejszego zawiadomienia go o zaległościach dłużnika zacznie domagać się od niego wykonania zobowiązania, to nie ma prawa żądać odsetek ustawowych za opóźnienie za okres poprzedzający żądanie.
W sprawie zawinionego przez wierzyciela niedopełnienia obowiązku zawiadomienia lub dopełnienia go z opóźnieniem zajmował stanowisko Sąd Najwyższy. Na przykład w wyroku z 26 maja 1997 r., sygn. akt I CKN 108/97, stwierdził, że takie zachowanie wierzyciela może spowodować odpowiedzialność odszkodowawczą za szkodę, którą z tego powodu poniósł poręczyciel. W dodatku wartość tej szkody będzie mógł potrącić z roszczenia wierzyciela.
Podstawa prawna
Art. 880 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).
Czy można poręczyć za dług przyszły
Kolega zamierza zaciągnąć w przyszłości pożyczkę, ale już teraz zwrócił się do mnie o poręczenie jej. Mam jednak wątpliwości, czy na obecnym etapie jest to możliwe, tym bardziej że w przyszłości kolega może bez porozumienia się ze mną pożyczyć znacznie większą kwotę, niż teraz planuje. Czy wierzyciel może wówczas przyjąć, że poręczyłem za całe zadłużenie?
Za dług przyszły można poręczyć tylko do wysokości z góry oznaczonej. Tę kwotę określa się w umowie poręczenia, w której żyrant zobowiązuje się względem wierzyciela wykonać zobowiązanie, na wypadek gdyby dłużnik sam tego nie zrobił. Skoro w umowie poręczenia za dług przyszły zostanie określona konkretna kwota, to wówczas wierzyciel nie może automatycznie przyjąć, że żyrant odpowiada za wyższą. Gdyby jednak dłużnik zdecydował się zaciągnąć niższe zobowiązanie, to wówczas poręczyciel odpowiada tylko do wysokości tej kwoty. Podżyrowując dług przyszły, można odwołać poręczenie, gdy było bezterminowe. Żyrant może to zrobić w każdym czasie, ale przed powstaniem długu.
Podstawa prawna
Art. 878 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).