Zdarza się, że komornicy sądowi nie honorują tytułów wykonawczych zaopatrzonych klauzulą wykonalności nadaną w trybie uproszczonym. Wyeliminowanie tych rozbieżności w praktyce sądów ma na celu nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego, którą jutro wezmą pod lupę komisje senackie.
Zdarza się, że komornicy sądowi nie honorują tytułów wykonawczych zaopatrzonych klauzulą wykonalności nadaną w trybie uproszczonym. Wyeliminowanie tych rozbieżności w praktyce sądów ma na celu nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego, którą jutro wezmą pod lupę komisje senackie.
Artykuł 783 par. 3 k.p.c. w proponowanym brzmieniu określa, że jeżeli tytułem egzekucyjnym jest orzeczenie sądu lub referendarza sądowego albo ugoda zawarta przed sądem, to postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności będzie wydawane bez spisywania odrębnej sentencji. Wystarczy umieszczenie na tytule egzekucyjnym klauzuli wykonalności w formie pieczęci i opatrzenie jej podpisem przez skład sądu albo referendarza sądowego, który wydaje postanowienie. Na oryginale orzeczenia znajdzie się wzmianka o nadaniu klauzuli wykonalności. W razie nadania jej innym tytułom klauzulę umieści się na tytule egzekucyjnym przedstawionym przez strony.
Jednak nadanie klauzuli wykonalności tytułowi egzekucyjnemu, który nie pochodzi od sądu, będzie dokonywane tak jak do tej pory poprzez wydanie odrębnego postanowienia. Również do tytułów egzekucyjnych w postaci orzeczeń wydawanych w elektronicznym postępowaniu upominawczym zostanie utrzymany dotychczasowy tryb postępowania.
Zmiany mają doprowadzić do ujednolicenia praktyki sądów. Obecnie, jez˙eli tytułem egzekucyjnym jest orzeczenie sa?du, klauzule? umieszcza sie? na wypisie orzeczenia, czynia?c wzmianke? o jej wydaniu na oryginale.
– To właściwy kierunek zmian. W końcu nadanie klauzuli na orzeczeniu dotyczy spraw, które sąd merytorycznie już rozstrzygnął – wskazuje adwokat Piotr Barczak.
Dodaje, że co prawda klauzula może zawierać błędy, ale takie ryzyko jest niewielkie.
– Warto więc wcielić w życie te przepisy, których istotą jest, aby wierzyciel, który dostał prawomocne rozstrzygnięcie, mógł szybko przystąpić do egzekucji, gdy dłużnik nie chce uregulować swoich zobowiązań – wyjaśnia mec. Barczak.
Problem powstał po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2010 r. (sygn. akt P 28/08), w którym stwierdził on niezgodność par. 182 rozporządzenia ministra sprawiedliwości – Regulamin urzędowania sądów powszechnych (Dz.U. z 2007 r. nr 38, poz. 249 z późn. zm.) w brzmieniu obowiązującym do 31 grudnia 2009 r. z art. 41 par. 1 ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.U. z 2001 r. nr 98, poz. 1070 z późn. zm.), a przez to z art. 92 konstytucji. Przed tym orzeczeniem, na podstawie upoważnienia ustawowego, to właśnie ministerialne rozporządzenie stwierdzało, że „sąd nie wydaje oddzielnego postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności”. Trybunał uznał jednak, że upoważnienie zawarte w ustawie nie obejmuje materii związanej z czynnościami jurysdykcyjnymi sądu. W efekcie sądy różnie podchodzą do wydawania oddzielnego postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności. Część z nich sporządza odrębną sentencję postanowienia wraz z uzasadnieniem. A to spowalnia rozstrzyganie innych spraw. „Nadanie klauzuli wykonalności tytułowi pochodzącemu od sądu nie jest czynnością tak doniosłą, aby wymagane było wydanie odrębnego orzeczenia w tym przedmiocie” – przekonują autorzy nowelizacji.
Projekt skierowany do komisji senackich
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama