Haga idzie na zwarcie z Warszawą w Trybunale Sprawiedliwości UE w Luksemburgu. Jest uchwała parlamentu.
Holenderski parlament wzywa rząd do zaskarżenia Polski. Jednocześnie strasburski trybunał wskazuje, że sądy mogą, a nawet powinny sprawdzać procedurę powołania sędziów. To cios w narrację, jaką utrzymuje polski obóz rządzący
Deputowani w Hadze wezwali wczoraj premiera Marka Rutte do zbadania możliwości zaskarżenia Warszawy do Trybunału Sprawiedliwości UE w związku z przeprowadzonymi zmianami w sądownictwie. Holandia ma też szukać sojuszników wśród innych państw członkowskich. W UE do tej pory rzadko się zdarzało, by jeden kraj pozywał drugi. Jak policzył prawnik Piotr Bogdanowicz z Uniwersytetu Warszawskiego, do trybunału w Luksemburgu trafiło zaledwie sześć tego typu skarg. Żadna jednak nie dotyczyła spraw ustrojowych. Złożenie takiego pozwu byłoby punktem zwrotnym w sporze o praworządność w Polsce. Do skargi Brukseli po raz pierwszy oficjalnie dołączyłaby inna stolica, a kraje członkowskie do tej pory unikały bezpośredniej konfrontacji.
Pozostało
96%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama