Aż 845,5 sprawy rozpoznał średnio w zeszłym roku sędzia orzekający w sądzie rejonowym. A pracy z roku na rok przybywa.
5 722 020 spraw rozpoznały w 2018 r. tylko sądy rejonowe – wynika tak z odpowiedzi, jakiej na interpelację jednego z posłów udzielił Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości.
– Dotarliśmy do granicy. Pracujemy na pełnych obrotach. Nie da się jednak sądzić jeszcze szybciej, aby nie odbiło się to na jakości orzeczeń. Mówię to z pełną świadomością tego, że zaległości cały czas narastają i nic nie wskazuje na to, żeby ten trend miał się odwrócić – podkreśla Małgorzata Stanek, sędzia Sądu Apelacyjnego w Łodzi.
Pozostało
91%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama