Rozdzielenie funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości, wprowadzenie sześcioletniej i nieodnawialnej kadencji PG oraz powołanie Rady Prokuratury – to tylko niektóre z pomysłów na odbudowanie pozycji prokuratury i przywróceniu jej niezależności.
Rekomendacje znalazły się w opracowaniu przygotowanym przez zespół ekspertów prawnych Fundacji Batorego. Dokument, który dziś zostanie zaprezentowany, jest jednym z kilku przygotowanych w ramach cyklu „Jak przywrócić państwo prawa?”. Dotąd poznaliśmy analizy na temat tego, jak należałoby zmienić Trybunał Konstytucyjny, Krajową Radę Sądownictwa i Sąd Najwyższy.
Najnowsze opracowanie nosi tytuł „Rola i miejsce prokuratury w systemie organów demokratycznego państwa prawnego w nowej ustawie o prokuraturze”. Jego autorami są prokuratorzy Katarzyna Kwiatkowska oraz Jarosław Onyszczuk. Ich zdaniem największym problemem jest obecnie upolitycznienie prokuratury. Ta, w ich opinii, koncentruje się w znacznej mierze na sprawach ważnych dla rządzących lub na prowadzeniu postępowań dotyczących ich przeciwników politycznych, a także zwykłych obywateli angażujących się w protesty przeciwko zmianom wprowadzanym w zakresie wymiaru sprawiedliwości. „Cel polityczny stał się w prokuraturze dominujący wobec przepisów prawa i orzecznictwa, zaś fakty i ich ocena prawno-karna dostosowywane są do partykularnych interesów politycznych” – czytamy w raporcie.
Co więc należy zrobić, aby poprawić sytuację? Pierwszymi krokami powinny być uchwalenie zupełnie nowej ustawy o prokuraturze oraz rozdzielenie funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. Kompetencje PG muszą być precyzyjnie określone w zakresie kierowania prokuraturą oraz prawa do ingerowania przez niego w będące w toku postępowania przygotowawcze. „Prokurator Generalny powinien dysponować samodzielnym budżetem, mieć inicjatywę ustawodawczą odnośnie do zadań prokuratury i przepisów prawa w zakresie kompetencji Prokuratora Generalnego. Zagwarantuje to niezależność tego organu” – podkreślono.
PG powinien być wybierany w sposób apolityczny. Autorzy opracowania proponują, aby wybierał go Sejm, przy czym kandydaci na to stanowisko winni być wyłaniani bez udziału polityków. Kompetencja ta miałaby przysługiwać niezależnemu organowi prokuratorskiemu. Zdaniem ekspertów kadencja PG powinna wynosić sześć lat i nie powinna być odnawialna. Prokuratorzy chcą również powołania Rady Prokuratury, która miałaby być szerokim gremium kontrolno – doradczym. W jej skład wchodziliby przedstawiciele polityków, społeczeństwa, świata nauki, a także, co oczywiste, prokuratorzy.
Co do samej prokuratury to postuluje się m.in. model, w którym prokurator pełni przede wszystkim funkcję oskarżyciela publicznego przed sądem, a nie organu ścigania. Ponadto autorzy opracowania rekomendują stworzenie zabezpieczeń, które uniemożliwią władzy wykonawczej wpływanie na decyzje prokuratorów w poszczególnych sprawa oraz przyjęcie rozwiązań dotyczących apolityczności śledczych.