Wiele osób zapewne wciąż zastanawia się nad tym, na ile środek ten stanowi szansę na zmianę rozstrzygnięcia ich sprawy. Jest tak tym bardziej, że do 4 kwietnia 2021 r. skarga nadzwyczajna może być skierowana także w odniesieniu do orzeczeń, które uprawomocniły się przed wprowadzeniem tego środka do systemu prawnego, o ile jednak orzeczenia te stały się prawomocne po 17 października 1997 r. Warto zatem krótko scharakteryzować podstawy skargi nadzwyczajnej oraz ograniczenia, jakim podlega, a także omówić niektóre wątpliwości interpretacyjne.
Kto i co może zaskarżyć skargą nadzwyczajną?
Na wstępie przypomnieć trzeba, że skargi nadzwyczajnej nie może wnieść sama strona postępowania. Mogą zrobić to jedynie podmioty wskazane w ustawie, a mianowicie: Prokurator Generalny, Rzecznik Praw Obywatelskich oraz - w zakresie swoich właściwości - Prezes Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej, Rzecznik Praw Dziecka, Rzecznik Praw Pacjenta, Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, Rzecznik Finansowy, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców oraz Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (przy czym tylko dwa pierwsze z tych podmiotów mogą skierować skargę nadzwyczajną w odniesieniu do orzeczeń wydanych przed wejściem w życie z Ustawy). To właśnie te podmioty jako pierwsze dokonywać będą oceny, czy w danej sprawie zachodzą przesłanki wzruszenia rozstrzygnięcia w drodze skargi nadzwyczajnej. Jakkolwiek przepisy Ustawy nie regulują tej kwestii wyraźnie, to jednak wydaje się, iż podmioty te nie mogą mieć całkowitej dowolności w tym zakresie, a w przypadku stwierdzenia istnienia podstaw do wniesienia skargi nadzwyczajnej obowiązkiem ich jest wniesienie i popierania takiej skargi nadzwyczajnej. Prawo nie przewiduje jednak żadnych środków, jakimi strona mogłaby doprowadzić do zweryfikowania niekorzystnej dla siebie decyzji tych podmiotów.
Skargą nadzwyczajną mogą zostać zaskarżone wszelkie orzeczenia, które zakończyły postępowanie w sprawie przed sądami powszechnymi, niezależnie od tego czy nastąpiło to na etapie rozpoznawania sprawy w pierwszej czy w drugiej instancji. Oznacza to, że nie można jej skierować wobec orzeczeń wydanych przez Sąd Najwyższy. Jednocześnie zaskarżone może być jedynie orzeczenie prawomocne, tj. takie, którego nie można zaskarżyć za pomocą zwyczajnych środków zaskarżenia. Co więcej, skargi nadzwyczajnej nie można złożyć także wtedy, gdy prawomocne orzeczenie może jeszcze zostać wzruszone za pomocą skargi kasacyjnej albo skargi o wznowienie postępowania. Jak w przypadku pozostałych nadzwyczajnych środków zaskarżenia, nie jest dopuszczalna skarga nadzwyczajna od wyroku ustalającego nieistnienie małżeństwa lub orzekającego unieważnienie małżeństwa jak również od wyroku orzekającego rozwód, jeżeli choćby jedna strona po uprawomocnieniu się takiego orzeczenia zawarła związek małżeński. Ponadto nie można uciec się do tego środka w odniesieniu do postanowienia o przysposobieniu.
Przesłanka ogólna skargi nadzwyczajnej
Aby skarga nadzwyczajna mogła zostać prawidłowo wniesiona, a następnie – uwzględniona, konieczne jest spełnienie przesłanek określonych Ustawą. Przewidziana została jedna przesłanka ogólna, która musi zachodzić w każdej sprawie, oraz trzy przesłanki szczególne, z których dla zasadności skargi nadzwyczajnej musi wystąpić co najmniej jedna. Przesłanką ogólną wymaganą w każdym przypadku jest naruszenie przez dane orzeczenie zasady demokratycznego państwa prawa urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej. Jest to bardzo ogólne sfomułowanie nawiązujące do podstawowej zasady ustrojowej wyrażonej w art. 2 Konstytucji. Choć zasada ta doczekała się obfitego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego oraz bogatej literatury, to jednak precyzyjne zakreślenie jej granic jest bardzo trudne a może nawet niemożliwe. Przyjmuje się, że zasada ta składa się w istocie z następujących trzech nieco bardziej szczegółowych zasad: zasady państwa prawnego, zasady państwa demokratycznego i zasady państwa sprawiedliwego. W przypadku skargi nadzwyczajnej istotne znaczenie będą miały przede wszystkim pierwsza i ostatnia z tych zasad. Państwo prawne to w największym uproszczeniu państwo, w którym działanie jego organów oparte jest o przepisy prawa stanowionego w sposób odpowiadający określonym standardom. Podobnie w dużym uproszczeniu można stwierdzić, że zasada sprawiedliwości społecznej wymaga traktowania grup społecznych czy też poszczególnych podmiotów według zobiektywizowanych kryteriów i bez udzielania niektórym z nich nieuzasadnionych przywilejów lub nieuzasadnionego nakładania obowiązków, z uwzględnieniem jednak postulatów sprawiedliwości społecznej. Tak ogólne sformułowanie przesłanki ogólnej skargi nadzwyczajnej nie oznacza, iż będzie ona spełniona w każdym wypadku orzeczenia naruszającego prawo lub niesprawiedliwie traktującego stronę. Powszechnie przyjmuje się, że nawet w demokratycznym państwie prawa urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości wymierzanie sprawiedliwości łączyć się będzie z występowaniem różnych interpretacji przepisów czy też sytuacjami, w których w analogicznych stanach faktycznych zapadają różne rozstrzygnięcia. Chodzić tu może więc o takie przejawy naruszenia prawa czy też sprawiedliwości, które są tak jaskrawe, że nie mogą być tolerowane przez demokratyczne państwo prawne urzeczywistniające zasady sprawiedliwości społecznej. Takie znaczenie tej ogólnej przesłanki potwierdza uzasadnienie projektu ustawy z 10 maja 2018 r. o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1045), którą omawiana przesłanka ogólna została wprowadzona do konstrukcji skargi nadzwyczajnej. Zgodnie z tym uzasadnieniem skarga nadzwyczajna ma być wnoszona „… tylko wtedy, gdy będzie to absolutnie niezbędne z punktu widzenia zasady demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej.”.
Przesłanki szczegółowe skargi nadzwyczajnej
Omawianie przesłanek szczegółowych należy rozpocząć od przesłanki rażącego naruszenia prawa przez dane orzeczenie. Z uwagi na brak rozróżnienia przyjąć należy, że chodzi tu zarówno o naruszenie przepisów materialnych jak i procesowych. Ustawa przewiduje, iż samo orzeczenie ma naruszać prawo. Skoro tak, to uznać należy, że naruszenie prawa procesowego musi być tego rodzaju, iż co najmniej mogło mieć lub miało wpływ na wynik sprawy. Nie do końca wiadomo natomiast, jak będzie interpretowane określenie „rażąco”. W procedurze cywilnej pojęcie to występowało na gruncie rewizji nadzwyczajnej i odnosiło się nie tyle do sposobu naruszenia prawa, jego oczywistości czy też wagi naruszonych przepisów co do szczególnie dotkliwych skutków, jakie naruszenie miało dla prawnie chronionych interesów danego podmiotu lub też ogólnego interesu społeczno - gospodarczego. Nieco inaczej pojęcie to rozumiane jest na gruncie obowiązujących przepisów o postępowaniu karnym, gdzie wskazuje się niekiedy, że oprócz wywarcia wpływu na wynik postępowania o rażącym charakterze naruszenia decyduje również jego oczywistość, zauważalność na pierwszy rzut oka.
Kolejną z przesłanek szczegółowych jest oczywista sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego. Wydaje się, że chodzi tu zarówno o ustalenia wskazane wyraźnie w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia jak i o brak dokonania odpowiednich ustaleń w sytuacji, gdy zgromadzony materiał dowodowy dawał podstawę do ich dokonania. Użycie wyrazu „istotnych” oznacza, że chodzi tu tylko o takie ustalenia, które były lub mogłyby być podstawą rozstrzygnięcia sądu. Dodatkowo, podkreślić należy, że chodzi tu o naruszenia popełniane przy ocenie materiału dowodowego, a nie - przy jego gromadzeniu. Tym samym nie będą mogły być podstawą skargi nadzwyczajnej okoliczności, które miałyby wynikać z dowodów nieprzedstawionych w sprawie lub też zasadnie pominiętych przez sąd, np. z uwagi na spóźnione złożenie wniosku o przeprowadzenie dowodu.
Źródłem największych kontrowersji jest trzecia z przesłanek szczegółowych, polegająca na naruszeniu przez orzeczenie zasad lub wolności i praw człowieka i obywatela określonych w Konstytucji. Podnosi się, że przesłanka ta dotyczy naruszenia, które wynika z niezastosowania prokonstytucyjnej wykładni przepisów prawa, a nie - z niekonstytucyjności stosowanych przepisów. Jeżeli bowiem naruszenie wskazanych zasad, praw i wolności wynika z zastosowania przepisu niezgodnego z konstytucją to odpowiednim w tym zakresie środkiem jest skarga konstytucyjna, po której uwzględnieniu mogłoby dojść do wznowienia postępowania. W takim ujęciu zachodziłoby jednak pytanie, czy jest to przesłanka odrębna od pierwszej z omawianych tu przesłanek szczegółowych. Dodatkowo zauważyć należy, że brzmienie przepisu ustanawiającego tę przesłankę nie daje wyraźnych podstaw do takiego ograniczenia jej zakresu. Przewidziany Ustawą obowiązek zwrócenia się do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem dotyczącym konstytucyjności przepisów, gdy Sąd Najwyższy uzna, iż przyczyną naruszenia konstytucyjnych zasad, praw i wolności była niezgodność odpowiednich przepisów z Konstytucją, również dostarcza argumentu na rzecz tezy, że zakres omawianej tu przesłanki obejmuje zarówno naruszenia będące konsekwencją niewłaściwego zastosowania przepisów wynikającego z braku ich prokonstytucyjne wykładni jak również te będące rezultatem niekonstytucyjności samych przepisów, na jakich oparte zostało orzeczenie. W takiej interpretacji skarga nadzwyczajna byłaby swego rodzaju alternatywą wobec skargi konstytucyjnej. Strona, która z jakichś powodów (np. upływ terminów, brak wyczerpania dostępnych środków prawnych) nie mogłaby już doprowadzić do stwierdzenia niekonstytucyjności przepisów w drodze skargi konstytucyjnej i wznowienia postępowania, mogłaby doprowadzić do podobnego wyniku, jeżeli udałoby się jej przekonać odpowiednie organy do wniesienia skargi nadzwyczajnej, która następnie okazałaby się zasadna. Omawiana tu przesłanka będzie zrealizowana także, jeżeli naruszenie konstytucyjnych zasad, praw i wolności wynika z błędu w ocenie materiału dowodowego, który jednak nie ma charakteru oczywistego i nie mieści się w ramach drugiej z omawianych tu podstaw.
Przesłanki negatywne skargi kasacyjnej
Aby wyłączyć możliwość wielokrotnego rozpoznawania tej samej sprawy Ustawa, przewiduje, iż skarga nadzwyczajna od tego samego orzeczenia w interesie tej samej strony może być wniesiona tylko raz. Dodatkowo skarga nadzwyczajna nie może być oparta o zarzuty, które były już wcześniej przedmiotem rozpoznania w związku ze skargą kasacyjnej przyjętą do rozpoznania. Można się domyślać, że podyktowane jest to chęcią wyłączenia z zakresu skargi nadzwyczajnej kontroli działania samego Sadu Najwyższego. W związku z tym można się zastanawiać, czy sformułowań Ustawy nie należy rozumieć nieco szerzej i czy nie chodzi tutaj nie tyle o tożsamość zarzutów, co o to, aby w drodze skargi nadzwyczajnej nie dochodziło do kontrolowania przez Sąd Najwyższy swoich własnych decyzji podjętych przy rozpoznawaniu skargi kasacyjnej w danej sprawie. Oznaczałoby to, iż skarga kasacyjna także nie mogłaby być oparta o zarzuty sprzeczne ze stwierdzeniami poczynionymi przez Sąd Najwyższy przy rozpatrywaniu zarzutów przedstawionych w skardze kasacyjnej przez tę samą czy też drugą stronę.
Ponadto w niektórych okolicznościach, pomimo spełnienia wszystkich przesłanek skargi nadzwyczajnej, Sąd Najwyższy nie będzie mógł uchylić zaskarżonego orzeczenia, a będzie musiał ograniczyć się do stwierdzenia wydania orzeczenia z naruszeniem prawa. Będzie tak w przypadku, gdy zaskarżone orzeczenie wywołało nieodwracalne skutki prawne. Ustawa zakłada, że taka sytuacja wystąpi zawsze, gdy od uprawomocnienia się zaskarżonego orzeczenia upłynie 5 lat. Jednak i od tego wyjątku przewidziano wyjątek. Sąd Najwyższy będzie mógł uchylić zaskarżone orzeczenie pomimo zaistnienia nieodwracalnych skutków prawnych, jeżeli przemawiają za tym zasady lub wolności i prawa człowieka i obywatela określone w Konstytucji.
Podstawa prawna: art. 89 – 95 ustawy o Sądzie Najwyższym
Autor jest adwokatem w kancelarii PSB Legal