Resort spraw wewnętrznych i administracji, a za nim rząd, błędnie rozumieją przepis dyrektywyźródło: ShutterStock
Choć Unia wymaga od nas ograniczenia uprawnień specsłużb, rząd nic sobie z tego nie robi. Przed naruszeniem prawa europejskiego ostrzega nawet Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
wróć do artykułuReklama
O bezpieczeństwie trzeba myśleć szeroko(2018-11-22 10:56) Zgłoś naruszenie 12
A nie tylko od kropki do kropki pojedyńczego aktu prawnego bo potem dziur bez ochrony jak w serze szwajcarskim, a hakerzy tylko ręce zacierają. Niestety tak jest jak za sprawy bezpieczeństwa teleinformatycznego biorą się prawnicy. Natworzą masę aktów prawa na ww. temat a potem nie ogarniają bałaganu prawnego bo kwestii kluczowej nie ogarniają wcale. To nie wytyk do tego co u nas ....tylko całej UE
OdpowiedzBo ich obejmuje ustawa o Cyberbezpieczeństwie(2018-11-22 10:02) Zgłoś naruszenie 00
Zaś Policja o dziwo jest wyłączona spod ustawy o Cyberbezpieczeństwie...co oznacza że infrastruktury bezpieczeństwa informacji Policji jakby nie miały większego znaczenia dla bezpieczeństwa Państwa jak wodociągi czy energetyka.
Odpowiedz