Komitet ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami ONZ rekomenduje Polsce wprowadzenie zakazu terapii konwersyjnych. Chodzi o oddziaływania psychologiczne, które mają na celu zmianę orientacji seksualnej.

Dlaczego Komitet Organizacji Narodów Zjednoczonych z siedzibą w Genewie zajmował się sprawą terapii konwersyjnych? Kwestia ta została poruszona bowiem podczas specjalnego zebrania 4 i 5 września tego roku. W tym czasie Komitet sprawdzał, jak Polska wykonuje Konwencję ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami. Niniejsza weryfikacja odbyła się po raz pierwszy od ratyfikowania w 2012 r. Konwencji przez Polskę. Przypomnijmy również, że już w marcu tego roku Parlament Europejski wezwał wszystkie kraje UE do zaprzestania stosowania terapii konwersyjnych. Niecały miesiąc później Polska upomniana została w tej sprawie przez ONZ.

Czym są terapie konwersyjne i dlaczego budzą takie zainteresowanie społeczności międzynarodowej?

- Terminem tym określa się różne rodzaje oddziaływań psychologicznych, które mają na celu zmianę orientacji seksualnej. Są one jednak nieskuteczne, gdyż nie da się zmienić czyjejś orientacji zarówno homoseksualnej jak i heteroseksualnej, niezależnie od tego jak bardzo osoba będzie tego chciała i w jakiego rodzaju terapiach będzie uczestniczyć. Ta wiedza jest nam znana od około 40 lat – potwierdzają to międzynarodowe stowarzyszenia lekarzy, psychiatrów i psychologów oraz Światowa Organizacja Zdrowia, która w 1991 r. wykreśliła homoseksualność z listy chorób – wyjaśnia Mirosława Makuchowska z Kampanii Przeciw Homofobii.

Jak się okazuje, same terapie konwersyjne są szkodliwe przede wszystkim dlatego, że podstawowym ich założeniem jest nastawienie, iż pacjent musi bardzo chcieć zmiany swojej orientacji.

- Po zakończeniu terapii, gdy osoba nie zmienia orientacji seksualnej, terapeuta odpowiedzialność za brak efektów przerzuca na osobę homoseksualną. Takie zachowanie rodzi szereg zaburzeń u pacjenta. Mogą być to depresje czy stany lękowe. W najgorszych przypadkach dochodzi nawet do samobójstw – tłumaczy Markuchowska.

Czy Polska dostosuje się do zaleceń ONZ dotyczących zakazu terapii? Z inicjatywą ustawodawczą w tej sprawie ma wyjść Nowoczesna.

- Badamy obecnie, jakie przepisy powinny się zmienić. Zależy nam na kompleksowej regulacji. Na pewno kluczowy będzie wyraźny zakaz takich terapii, zabezpieczony odpowiednią sankcją. W innych państwa te kwestie regulują np. ustawy dotyczące zasad wykonywania zawodu psychologa lub psychoterapeuty – wyjaśnia dla gazetaprawna.pl poseł Monika Rosa.

Przypomnijmy, że Nowoczesna przygotowała już projekt ustawy mający ułatwić życie osobom LGBT. Jak się jednak okazuje, utknął on w sejmowej zamrażarce.

- Mimo naszych apeli projekt nie jest kierowany do głosowania. Moment ten naszym zdaniem jest celowo opóźniany. Skierowano go bowiem do konsultacji do ogromnej liczby instytucji, często w ogóle nieistotnych z punktu widzenia treści projektu – wskazuje Monika Rosa.

O stanowisko dotyczące opisywanej rekomendacji Komitetu ONZ zapytaliśmy Ministerstwo Zdrowia. Do momentu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy w tej sprawie żadnej odpowiedzi.

Warto na koniec zaznaczyć, że zalecenia ONZ nie mają mocy prawnej ani nie istnieje mechanizm ich egzekucji. Mają one jednak wyznaczać kierunki kształtowania uregulowań prawnych w poszczególnych obszarach.