Pełnomocnictwo notarialne nie uprawnia do odbioru przesyłki sądowej – twierdzi Poczta Polska. Choć prawnicy nie są jednomyślni, obywatele odbijają się od ściany. To się jednak może zmienić.
Syn pana Leona wyjechał do Australii w połowie lat 80. ubiegłego wieku. Wcześniej przezornie udał się z ojcem do notariusza w celu sporządzenia pełnomocnictwa. Upoważnienie dotyczy zarządu i administrowania jego majątkiem, zastępowania i działania w jego imieniu wobec wszystkich władz, urzędów administracji państwowej, sądów, instytucji, osób prawnych i fizycznych, składania w jego imieniu oświadczeń i wniosków, jak również do odbioru i kwitowania korespondencji, przesyłek i należności z jakiegokolwiek tytułu mogących przypadać. I choć przez lata pan Leon reprezentował syna przed urzędami i sądami, teraz okazało się, że dla poczty dokument, którym się legitymuje, jest tylko świstkiem papieru.
Pozostało
87%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama