Ministerstw sprawiedliwości chce zmian przede wszystkim w tych postępowaniach, w których małżonkowie posiadają dzieci. Jak uzasadnia, w 2017 roku w polskich sądach znajdowało się 600 spraw, które dotyczyły niewykonywania orzeczeń sądów opiekuńczych. Chcąc przeciwdziałać zjawisku alienacji rodzicielskiej ministerstwo chce wprowadzenia (na wzór innych krajów) formy postępowania, poprzedzającego bezpośrednio proces rozwodowy lub o separację. Będą spod niego wyłączeni tylko ci małżonkowie, którzy wcześniej zostali skazani za umyślne przestępstwo popełnione na szkodę drugiego małżonka lub małoletniego dziecka albo postawiono mu zarzuty w którejkolwiek z tych spraw – chyba, że małżonek pokrzywdzony tym przestępstwem wystąpi z wnioskiem o wszczęcie rodzinnego postępowania informacyjnego. Jednak postępowanie to nie będzie służyło jedynie ustaleniu opieki nad dzieckiem czy podziałowi majątku. Resort zakłada, że część par uda się przy okazji pogodzić. Postępowanie będzie trwało nie dłużej niż pół roku. Po zakończeniu mediacji rodzinnej mediator niezwłocznie przedstawia sądowi protokół zawierający jej wyniki wraz „z informacją o pouczeniu stron w zakresie indywidualnych i społecznych skutków rozpadu małżeństwa”.
Resort chce również nadal walczyć z osobami, które uchylają się od płacenia alimentów. ”Jedną z przyczyn długości trwania zwyczajnego postępowania alimentacyjnego jest ustalanie przez sąd „usprawiedliwionych potrzeb” uprawnionego, ustalanych każdorazowo indywidualnie w odniesieniu do każdego dziecka. Projektowana instytucja pozwoli na szybkie uzyskanie przez małoletniego świadczeń „uśrednionych”, stanowiących określony procent kwoty przeliczeniowe – czytamy w uzasadnieniu do projektu. Wspomniany procent, zależeć będzie od liczby uprawnionych w danym postępowaniu, i wynosić będzie:
- 50 % w przypadku jednego dziecka,
- 45,75 % w przypadku dwojga dzieci na każde z nich,
- 41,50 % w przypadku trojga dzieci na każde z nich,
- 37,25 % w przypadku czworga dzieci na każde z nich,
- 33 % w przypadku pięciorga dzieci na każde z nich,
- w przypadku liczby uprawnionych 6 lub więcej oraz w szczególnych okolicznościach, obowiązek alimentacyjny ustalany będzie wg. normalnych zasad,
Kwota przeliczeniowa będzie stanowiła dwukrotność minimalnego wynagrodzenia za pracę netto podzieloną przez współczynnik dzietności, ogłaszany przez Główny Urząd Statystyczny plus dwa.
Ostatnia zmiana dotyczy stosowania opieki naprzemiennej. Zdaniem ministerstwa projektowana zmiana „wskazuje na sposoby regulowania wykonywania władzy rodzicielskiej z naciskiem na zasadę wspólnego jej wykonywania, czemu służy wyodrębnienie jednostek redakcyjnych w stosunku do aktualnego stanu prawnego. Projektowane przepisy nie ograniczają możliwości uregulowania władzy rodzicielskiej, niczego nie narzucają, nie wprowadzają automatyzmu, lecz wymieniają możliwości jakie w danych okolicznościach sprawy sąd może zastosować. Każdorazowo o sposobie uregulowania wykonywania władzy rodzicielskiej decydować będzie naczelna zasada jaką jest dobro dziecka”.