Nasze służby mogą żądać dostępu do billingów czy danych geolokalizacyjnych w zasadzie bez jakiegokolwiek uzasadnienia. Co więcej – policja dysponuje interfejsami, które pozwalają pobierać je bezpośrednio z baz operatorów telekomunikacyjnych. A operatorzy są zobowiązani przez rok takie dane przechowywać. Te regulacje są niezgodne z prawem unijnym – uznał wczoraj Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Choć wyrok nie dotyczył polskich przepisów, to znajduje do nich bezpośrednie zastosowanie.
– Mamy do czynienia, nie waham się użyć tego słowa, z rewolucją. Zgodnie z wyrokiem przepisy nie mogą zmuszać operatorów do przechowywania danych swych klientów. Co równie ważne, nawet jeśli dane są i tak gromadzone, np. na potrzeby reklamacji, to służby mogą mieć do nich dostęp dopiero po uzyskaniu zgody sądu lub innego niezależnego organu – mówi Wojciech Klicki z fundacji Panoptykon.