Co do zasady powtórne zawiadomienie listonosz powinien dostarczyć 7 dni po pierwszym. Jego opieszałość może mieć poważne skutki względem odbiorcy korespondencji. Terminy sądowe liczone są od chwili dostarczenia pierwszej informacji o przesyłce.

Osoba, która uczestniczy w postępowaniu sądowym powinna być czujna i na bieżąco sprawdzać swoją skrzynkę pocztową – taki wniosek można wyciągnąć z postanowienia gliwickiego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

W sprawie toczącej się przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Gliwicach w przedmiocie skargi na decyzję Dyrektora Izby Skarbowej, skarżący wnioskował o przyznanie prawa pomocy. Sąd jednak nie przychylił się do jego wniosku i wydał postanowienie o odmowie. Skarżący wniósł zażalenie, które zostało odrzucone postanowieniem z 22 września 2014r. Odpis rozstrzygnięcia wraz z informacją dotyczącą prawa wniesienia zażalenia i wskazaniem terminu do dokonania tej czynności listonosz próbował dostarczyć 26 września 2014r. Niestety, odbiorcy nie było pod wskazanym adresem w chwili wizyty doręczyciela. Dlatego też listonosz zostawił datowane na ten dzień awizo. Przesyłka nie została odebrana. Dlatego awizowano ją powtórnie 6 października 2014r. (10-tego dnia po pierwszej próbie dostarczenia). Zgodnie z dokumentacją pocztową skarżący odebrał dokumenty 13 października (7 dni po drugim a 17 po pierwszym powiadomieniu). 20 października 2014r. wniesione zostało zażalenie na postanowienie z 22 września 2014r. WSA z uwagi na przekroczenie terminu do jego złożenia postanowił skargę odrzucić.

Swoją decyzję sąd argumentował przepisami ustawy prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012r., poz. 270 z zm. – dalej ustawa), które stanowią, że: zażalenie wnosi się w terminie 7 dni od doręczenia postanowienia oraz wskazują względem zażaleń odpowiednie stosowanie przepisów o skardze kasacyjnej.

Sąd przypomniał, jak wygląda procedura doręczania pism zapisana w ustawie.
Co do zasady przesyłki dostarczane są za pośrednictwem operatora pocztowego. Jeżeli adresata nie ma w domu, doręczający może zostawić pismo dorosłemu domownikowi a jeżeli i jego nie ma administracji domu lub dozorcy. W przypadku, gdy jest to niemożliwe dokument powinien zostać złożony na okres 14 dni w urzędzie pocztowym lub w urzędzie gminy. Jednocześnie odbiorcy powinno zostawić się powiadomienie o lokalizacji przesyłki i czasie na jej odebranie.

„O fakcie tym należy odbiorcę poinformować poprzez: umieszczenia powiadomienia w skrzynce pocztowej, na drzwiach mieszkania adresata lub w miejscu wskazanym jako adres do doręczeń, na drzwiach biura lub innego pomieszczenia, w którym adresat wykonuje swoje czynności zawodowe” – czytamy w uzasadnieniu sądu.

Jeżeli pierwsze zawiadomienie nie spowoduje odebrania przesyłki, należy wystawić awizo powtórne, informujące o konieczności odbioru listu w terminie nie dłuższym niż 14 dni od pierwszego zawiadomienia. Zgodnie z przepisami doręczenie uważa się za dokonane gdy minie 14-sty dzień od chwili wystawienia pierwszego awizo.

Zdaniem sądu daty przedstawione w sprawie jasno wskazują, że w świetle art. 73 ustawy skuteczne doręczenie nastąpiło 10 października 2014r.

„Okoliczność, że powtórne awizo doręczono dopiero w dniu 6 października 2014 r., z uwagi na to, że dni 4 i 5 października 2014 r. przypadały na sobotę i niedzielę, nie może mieć wpływu na zmianę terminu wynikającego z art. 73 ustawy. Jeśli strona nie odbierze przesyłki w ciągu 14 dni od dnia dostarczenia pierwszego awiza, uznać należy, że została ona doręczona prawidłowo. Termin nie może być przedłużony, nawet gdy listonosz pozostawi w skrzynce adresata drugie awizo później niż siódmego dnia od daty dostarczenia pierwszego” – czytamy.

Oznacza to, że 7-dniowy termin na wniesienie zażalenia minął 17 października 2014r. Dlatego też pismo z dnia 20 października 2014 roku należy uznać za wniesione po upływie terminu.

W rezultacie sąd postanowił odrzucić zażalenie.

Postanowienie WSA w Gliwicach z 14.11.2014r., sygnatura akt: I SA/Gl 1631/13