Stworzenie samorządu przyjaznego dla adwokatów i wzmocnienie pozycji adwokatury zapowiedział w sobotę nowy prezes Naczelnej Rady Adwokackiej adwokat Jacek Trela. Nowego prezesa NRA wybrał w piątek obradujący w Krakowie XII Krajowy Zjazd Adwokatury.

Trela - dotąd wiceprezes NRA i adwokat izby warszawskiej - miał jedną rywalkę - mec. Małgorzatę Kożuch z Krakowa. W tajnym głosowaniu uzyskał 219 głosów delegatów. Mecenas Kożuch, członka izby krakowskiej i władz naczelnych, poparło 86 adwokatów. Nowy prezes rozpoczyna 4-letnią kadencję. Jest następcą odchodzącego po dwóch kadencjach mec. Andrzeja Zwary.

"Mój plan dla adwokatury, który zaprezentowałem delegatom, sprowadza się do działalności adwokatury w kilku obszarach. Po pierwsze chcemy stworzyć samorząd przyjazny dla adwokatów, tzn. taki, który będzie ułatwiał wykonywanie zawodu adwokata, będzie czynił ten zawód bardziej konkurencyjnym na obszernym rynku pomocy prawnej, na którym jest trudno o klientów" – powiedział nowy prezes NRA podczas sobotniego spotkania z dziennikarzami.

Jak dodał, jego plan zmierza do tego, aby wzmacniać pozycję adwokatury "poprzez wzmocnienie poszczególnych adwokatów, poprzez poszerzenie kompetencji adwokatów". "To jest istotna kwestia. Otóż duża grupa profesjonalnie wykształconych pełnomocników jest przydatna i potrzebna społeczeństwu w trudnym wymiarze sprawiedliwości. I to jest obowiązek państwa, by tych pełnomocników zaoferować społeczeństwu, tak by ta sprawiedliwość docierała do poszczególnych obywateli przy pomocy wykwalifikowanych adwokatów" – stwierdził nowy szef adwokatury.

"I trzecia rzecz – chcemy właśnie poprzez media dotrzeć do społeczeństwa z pozytywnym przekazem dotyczącym tego, co robimy w sferze publicznej oraz tego, na czym polega nasz zawód, i że warto przychodzić do adwokata po pomoc" – podkreślił mec. Jacek Trela.

Pytany przez dziennikarzy o słowa prezydenta Dudy, apelującego do adwokatów na otwarciu zjazdu m.in. o moralność i sprawne sądownictwo dyscyplinarne, prezes NRA powiedział, że "to był bardzo słuszny apel – bo to jest filar naszego zawodu". "Jeżeli będziemy pozwalali na tolerowanie deliktów dyscyplinarnych, to będziemy niewiarygodni dla społeczeństwa. Nie o to nam chodzi, chcemy być dla społeczeństwa zawodem zaufania publicznego, czyli takim, który w sytuacjach trudnych potrafi rozwiązać problemy etyczno-moralne" – powiedział adwokat.

Wyraził też zadowolenie środowiska adwokackiego z wizyty prezydenta RP na zjeździe. "To dla nas jest najważniejszy gość. Zdarzyło się tak drugi raz w historii 98 lat adwokatury polskiej, że zjazd odwiedził prezydent. Poprzedni gość to był śp. Lech Kaczyński, który odwiedził nasz zjazd w roku 2010. Pan prezydent Duda jest kontynuatorem myśli pana prezydenta Kaczyńskiego i stąd wczoraj jego obecność na zjeździe" – stwierdził prezes NRA.

Zapowiedział, że przyspieszenie procedur dyscyplinarnych jest bardzo istotne i że będzie na ten temat rozmawiał z niezależnym pionem dyscyplinarnym.

Pytany o żywiołowe przyjęcie oklaskami prezesa Trybunału Konstytucyjnego na otwarciu zjazdu, mec. Trela powiedział: "Pierwszym gościem, który wszedł, był prezydent RP, dostał brawa na stojąco. Kolejnym gościem był prezes TK – dostał brawa na stojąco – które świadczyły o naszym szacunku dla TK, o naszej postawie zaświadczającej o naszej walce o niezależność sądów w Polsce i niezawisłość sędziów".