Jeszcze przed kilkoma laty spółki powiązane ze sobą kapitałowo mogły składać odrębne oferty w przetargach. Rodziło to ryzyko zmów cenowych, dlatego od 2013 r. jest to zakazane, z wyjątkiem sytuacji, gdy nie zakłóca konkurencji. W tym drugim przypadku przepisy do niedawna wymagały od wykonawców wchodzących w skład grup kapitałowych, by dołączali do swoich ofert listę powiązań. Zmieniło się to 28 lipca 2016 r. wraz z wejściem w życie nowelizacji ustawy – Prawo zamówień publicznych (t.j. Dz.U. z 2015 r., poz. 2164 ze zm.). Teraz zgodnie z art. 24 ust. 11 wykonawca przekazuje zamawiającemu oświadczenie o przynależności lub braku przynależności do tej samej grupy kapitałowej w terminie trzech dni od opublikowania informacji o tym, jakie firmy złożyły oferty.
Skąd ta zmiana przepisów? Dostarczanie pełnego wykazu wszystkich uczestników grup kapitałowych było uciążliwe, zwłaszcza dla międzynarodowych korporacji. Firmy musiały je składać, a potem i tak okazywało się, że żadna z powiązanych spółek nie wystartowała w przetargu. Dlatego też ustawodawca odwrócił kolejność. Teraz najpierw firmy dowiadują się o tym, kto złożył ofertę, i czy jest potrzeba przedstawienia stosownego oświadczenia. Dzięki temu i wykonawcy, i zamawiający mają mniej obowiązków.
Niestety, jak wynika z sygnałów napływających do redakcji DGP, nie wszyscy zamawiający odnotowali zmianę i w niektórych specyfikacjach wciąż pojawia się wymóg dołączania listy firm powiązanych kapitałowo. – Oczywiście wymóg ten nie ma podstawy prawnej i przedsiębiorcy, który się do niego nie zastosuje, nie grożą żadne konsekwencje – wyjaśnia Artur Wawryło z Centrum Obsługi Zamówień Publicznych. – Co więcej, zamawiający sami sobie utrudniają w ten sposób życie, bo nie bardzo wiadomo, co zrobić z oświadczeniami o braku powiązań, złożonymi jeszcze przed publikacją informacji o tym, kto złożył ofertę w przetargu. Czy zaakceptować ją, czy też wzywać do uzupełnienia? – zwraca uwagę ekspert.
Tak jak dotychczas przedsiębiorcy powiązani ze sobą kapitałowo mogą złożyć odrębne oferty tylko wówczas, gdy wykażą, że nie zakłóci to konkurencji. Dowody powinni przedstawiać wraz z oświadczeniem o przynależności do grupy.