Udział adwokata w postępowaniu egzekucyjnym nie narazi go już na postępowanie dyscyplinarne.
„Adwokatowi nie wolno brać udziału w czynnościach egzekucyjnych, z którymi wiąże się użycie środków przymusu bezpośredniego” – tak brzmi obowiązująca od niespełna miesiąca nowa redakcja par. 58 kodeksu etyki adwokackiej. Ma ona przysporzyć profesjonalnym pełnomocnikom większą liczbę klientów. Adwokat Rafał Dębowski, sekretarz Naczelnej Rady Adwokackiej i inicjator noweli, przyznaje, że celem było poszerzenie adwokatom dostępu do rynku usług prawnych.
– Postępowanie egzekucyjne jest jednym z legalnych obszarów działalności prawnej wymagającej pomocy profesjonalistów. Z nieznanych mi powodów do niedawna utrzymał się jednak zapis, który ograniczał nasz udział w takich postępowaniach – mówi mec. Dębowski.
Nieracjonalna norma
Zgodnie z poprzednim brzmieniem kodeksu adwokatowi nie wolno było brać udziału w czynnościach egzekucyjnych. Zakaz ten nie odnosił się jedynie do czynności sądowych oraz tych związanych z egzekucją z nieruchomości.
– Zakres czynności, w jakie adwokat mógł być włączony, był więc bardzo wąski. Teraz wykluczone są czynności dotyczące egzekwowania wyroków eksmisyjnych, ale z kolei dozwolony jest udział adwokata w egzekucji z ruchomości – wyjaśnia adwokat dr Magdalena Matusiak-Frącczak.
O praktycznym wymiarze zmiany mówi jej inicjator.
– Sam kiedyś byłem pełnomocnikiem nabywcy w postępowaniu egzekucyjnym z ruchomości. Z dylematu etycznego udało mi się wybrnąć, prosząc, by udział w licytacji wziął ktoś inny. Był to jednak paradoks: jako pełnomocnik nie mogłem świadczyć pomocy prawnej swojemu klientowi. I to z przyczyn zupełnie niezrozumiałych – opowiada mec. Dębowski.
W ocenie adwokata Grzegorza Majewskiego, dziekana stołecznej palestry, nowelizacja kodeksu realizuje w pewnym stopniu obietnice złożone podczas ostatniego zjazdu adwokatury.
– Uchwała Krajowego Zjazdu Adwokatury zobowiązywała do poszukiwania nowych (innych) obszarów wykonywania zawodu przez adwokatów. Z całą pewnością wykonywanie tego zawodu polega również na działaniach związanych z postępowaniem egzekucyjnym. Dotychczasowe przepisy kodeksu etyki w tym zakresie można było określić jako anachronizm – mówi mec. Majewski.
Teraz sankcje dyscyplinarne nadal będą grozić adwokatowi, jeśli weźmie udział w postępowaniu z użyciem środków przymusu bezpośredniego. Chodzi np. o sprawy związane z wyegzekwowaniem kontaktów z dzieckiem w sprawach rodzinnych.
– Niestety, niektóre czynności egzekucyjne godzą w godność wykonywania zawodu i adwokat sam będzie musiał odpowiedzieć sobie na pytanie, czy określony przebieg czynności egzekucyjnych stanowi już naruszenie godności zawodu, czy też nie – zaznacza dziekan Majewski.
Jego zdaniem jednak ta zmiana powinna stać się początkiem głębszych modyfikacji kodeksu, m.in. w zakresie reklamy czy form wykonywania zawodu.
Co do zmiany
W jakim zakresie zespół adwokackich zasad etycznych wymaga odświeżenia?
– Na przykład w par. 19, na wzór kodeksu etyki lekarskiej, powinno się wyraźnie stwierdzić, że adwokat ma prawo do obrony i w sytuacji oskarżania adwokata przez byłego klienta tajemnica adwokacka go nie wiąże – uważa Magdalena Matusiak-Frącczak.
Dziś bowiem są dwa podejścia do tego zagadnienia: część prawników uważa, że adwokat nie może się bronić, naruszając tajemnicę zawodową; inni twierdzą, że dotyczy ona tylko adwokata jako świadka, nie zaś jako oskarżonego/obwinionego.
– Taką możliwość obrony przed oskarżeniami ze strony klienta dopuszczają np. przepisy francuskie – podkreśla prawniczka.
Również w ocenie dr. hab. Jacka Giezka, przewodniczącego Komisji Etyki przy Naczelnej Radzie Adwokackiej, tematyka tajemnicy adwokackiej wymaga dogłębnej analizy.
– Wciąż pojawiają się bowiem najprzeróżniejsze wątpliwości: kto jest jej depozytariuszem, kto jej dysponentem, czy i w jakim zakresie klient może zwolnić adwokata z obowiązku jej zachowania, jeśli byłoby to w jego interesie – wylicza profesor Giezek.
Wielu adwokatom zależy też na tym, aby dopuścić możliwość wykonywania zawodu w formie spółki z o.o. czy złagodzić zakaz reklamy.
– Na pewno nieprawdą jest twierdzenie, że zakaz reklamy ogranicza młodych adwokatów na dorobku w zdobywaniu klientów. Środki na reklamę mają przecież raczej duże kancelarie, młodzi adwokaci przeważnie nie. Z drugiej strony adwokaci, ze względu na zakaz reklamy, ustępują miejsca na rynku różnym firmom paraprawniczym, które reklamowo mogą wszystko – zaznacza mec. Matusiak-Frącczak.
Do potrzebnych zmian dodaje par. 55 ust. 1 kodeksu etyki, który nakazuje dziś stawiennictwo na rozprawie, nawet gdy klient nie uiścił należnego honorarium.
– Stawiennictwo na rozprawie jest związane z kosztami (dojazd, parking, czas). Adwokatura nie powinna forsować rozwiązań, które zmuszają do pracy za darmo – akcentuje prawniczka.