Sądy przy ustalaniu odszkodowania za przewlekłość postępowania będą musiały brać pod uwagę całą jego długość – od chwili wszczęcia do momentu rozpatrzenia skargi.

Polecany produkt: Rewolucja w wypowiedzeniach umów o pracę>>>

Zaproponowana przez resort sprawiedliwości zmiana ma spowodować, że zasądzane sumy będę wyższe niż dziś, kiedy to sądy oceniają długość tylko tego etapu, na jakim sprawa się znajduje w chwili rozpatrywania skargi. Innymi słowy, jeżeli sprawa jest np. na etapie apelacji, sąd bierze pod uwagę tylko to, ile trwa postępowanie w II instancji.