Powyższa regulacja ma na celu zlikwidowanie podziemia adopcyjnego w Polsce, które kwitnie m.in. w internecie. Powodów powyższej sytuacji jest kilka. Po pierwsze obecnie przepisy dopuszczają możliwość przeprowadzenia adopcji ze wskazaniem, nie ograniczając kręgu potencjalnych przysposabiających. W każdym takim przypadku to sądy rodzinne podejmują ostateczną decyzję co do ewentualnego przysposobienia małoletniego i predyspozycji opiekuńczych przyszłych rodziców.
Kolejny problem to luki w obowiązującej od 1 stycznia 2012 r. ustawie o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 135 ze zm.). Wprowadzone nią obowiązki – obligatoryjnego posiadania przez kandydatów na rodziców adopcyjnych opinii kwalifikacyjnej sporządzonej przez ośrodek adopcyjny, a także zrealizowania przez nich wymaganego przepisami szkolenia – okazały się w przypadku adopcji ze wskazaniem niewystarczające.
Powyższe doprowadziło bowiem jedynie do tego, że w internetowych ogłoszeniach dotyczących adopcji zawierana jest informacja o konieczności posiadania przez ewentualnych kandydatów opinii kwalifikacyjnej i odbytego szkolenia.
Nowelizacja ma ukrócić powyższe praktyki.
– Uproszczoną procedurę adopcyjną będą mieć tylko krewni dziecka. Wszystkie inne adopcje będą już odbywać się przy udziale ośrodków adopcyjnych, które przygotowują przyszłych rodziców do zderzenia się z rzeczywistością – mówiła podczas posiedzenia sejmu posłanka Magdalena Kochan.
Etap legislacyjny
Ustawa po III czytaniu w Sejmie trafi do Senatu