Pan Couturon, obywatel Francji, jest właścicielem zamku oraz kompleksu budynków położonych na działce o powierzchni 27 hektarów. Nieruchomość od 1993 r. widnieje na liście zabytków. Część działki została wywłaszczona na potrzeby budowy autostrady A89 mającej połączyć Bordeaux z Clermont Ferrand. W październiku 2000 r. sąd w Tulle przyznał Francuzowi rekompensatę z tego tytułu, nie uwzględnił jednak roszczenia mężczyzny domagającego się odszkodowania za spadek wartości posiadłości na skutek zmiany pejzażu.



Sąd Apelacyjny w Limoges uznał, że wywłaszczenie nie skutkowało bezpośrednio utratą wartości nieruchomości. Na tę ostatnią mogła ewentualnie wpłynąć nowa infrastruktura (autostrada przebiega 250 m od zamku), postępowanie wywłaszczeniowe nie przewiduje jednak wypłaty specjalnych rekompensat dotyczących terenów i obiektów, które pozostały w rękach właściciela. Couturon zwrócił się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka ze skargą (nr 24756/10) na naruszenie prawa do własności (art. 1 protokołu 1 do konwencji).
W wyroku z 25 czerwca 2015 r. ETPC zwrócił uwagę, że Couturon przedstawił notarialne dokumenty potwierdzające utratę wartości jego nieruchomości, mógł więc domagać się stwierdzenia naruszenia prawa własności. Sędziowie strasburscy musieli zbadać, czy została zachowana właściwa równowaga pomiędzy interesem ogólnym społeczności lokalnej a obowiązkiem ochrony praw podstawowych Francuza. Sytuacja opisana w skardze wynikała z polityki regionalnej w zakresie infrastruktury. Tworząc taką politykę, służącą społeczności lokalnej, władze regionalne posiadają szeroki margines uznania.
Trybunał odniósł się do dwóch wcześniejszych wyroków. W sprawie Ouzounoglou przeciwko Grecji odnotował, że rodzinna posesja skarżącego położona była na skrzyżowaniu czterech dróg regionalnych, ponadto 15 m od niej wybudowano most wiszący. Skarżący był w związku z tym narażony na hałas, zanieczyszczenia oraz nieustające wibracje. Z kolei w sprawie Athanasiou i inni przeciwko Grecji trybunał podkreślił, że nieruchomość znajdowała się w bezpośrednim sąsiedztwie trakcji kolejowej, co utrudniało korzystanie z własności. W sprawie Couturona ETPC nie dopatrzył się jednak tak poważnych skutków budowy autostrady. Podkreślił również, że sądy francuskie badające problem zrobiły to z należytą starannością i nic nie wskazuje na to, aby decyzje podjęły w sposób arbitralny albo bez wystarczającego uzasadnienia. Ze względu na szeroki margines swobody francuskich władz decydujących o polityce regionalnej, jak również to, że nic nie wskazuje na brak sprawiedliwego procesu w sprawie, trybunał skonkludował, iż zachowano właściwą równowagę pomiędzy interesem wspólnoty a indywidualnym prawem skarżącego. Tym samym nie doszło do naruszenia art. 1 protokołu 1 konwencji.
Przytoczone trzy wyroki stanowią niewątpliwie wskazówkę dla polskiego Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju w prowadzonych przez nie postępowaniach wywłaszczeniowych.