Jak mówi rzecznik Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie Michał Fertak, to efekt braku rozmów i porozumienia z ich środowiskiem w sprawie zmian, które zakłada reforma. W myśl nowych przepisów od lipca na sali sądowej to na prokuratorze będzie spoczywał obowiązek udowodnienia winy, a na adwokacie obrona. Sędzia nie będzie mógł ingerować w przebieg postępowania. Będzie jedynie arbitrem rozstrzygającym o winie bądź uniewinnieniu. To jednak oznacza, że obie strony postępowania będą musiały dysponować lepszymi dowodami. By je jednak zdobyć adwokaci nie będą mogli pracować za dwa złote na godzinę - mówi Michał Fertak.
Protestem adwokatów jest jednak zaskoczone Ministerstwo Sprawiedliwości Rzecznik Patrycja Loose informuje, że resort zawsze konsultuje wszystkie reformy. Zapewnia, że 25 czerwca minister Borys Budka spotka się z przedstawicielami zarówno adwokatów jak i radców prawnych. " Tak więc to spotkanie będzie okazją aby również wysłuchać argumentów i postulatów, które mają do przedstawienia przedstawiciele samorządów - podkreśliła w rozmowie z IAR Loose.
Wiadomo, że protest rozpocznie się we wtorek 30 czerwca o 10.30 przed Ministerstwem Sprawiedliwości, następnie prawnicy przejdą przed Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Tam przedstawicielowi premier Ewy Kopacz wręczą petycje. Przekonują, że będzie to pokojowy przemarsz bez palenia opon.