Choć nowelizacja kodeksu karnego dotycząca pijanych kierowców trafiła już do Senatu, to wciąż budzi wątpliwości prawników. Tym razem Biuro Legislacyjne Senatu zwraca uwagę, że przepisy dotyczące nawiązek nie do końca współgrają z innymi, wprowadzanymi równolegle dużą nowelizacją zmianami w kodeksie karnym.

Ustawa o pijanych kierowcach przewiduje obowiązek zasądzenia od pijanego sprawcy wypadku nawiązki w kwocie co najmniej 10 tys. zł na rzecz pokrzywdzonego, jego rodziny lub Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej (art. 47 par. 3 k.k.). Sąd będzie mógł zrezygnować z nawiązki tylko jeśli orzekł obowiązek naprawienia szkody lub przyznał zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w kwocie powyżej 10 tys. zł.
Jednak 1 lipca, wraz z wejściem w życie dużej nowelizacji k.k., zmieni się brzmienie art. 46. Przewiduje on, że jeśli sąd karny uzna orzekanie o naprawieniu szkody lub zadośćuczynieniu za utrudnione, to zamiast tego może orzec nawiązkę w wysokości do 200 tys. zł. Jeśli zatem poszkodowany wystąpi z takim żądaniem i sąd przyzna mu zadośćuczynienie lub odszkodowanie w wysokości powyżej 10 tys. zł, to nie musi już zasądzać dodatkowo nawiązki z ustawy o pijanych kierowcach. Jeśli jednak na mocy art. 46 zdecyduje się przyznać nawiązkę (dowolnej wysokości), to będzie musiał orzec i drugą – z art. 47 par. 3, którą wprowadza ustawa o pijanych kierowcach.
„Z analizy przepisów wynika, że przyznanie dwóch nawiązek nie będzie efektem zastosowania przez sąd odpowiednich przepisów ustawy, lecz będzie efektem uznania przez dany sąd, czy przyznanie odszkodowania jest dla niego poważnie utrudnione, czy nie” – czytamy w opinii Biura Legislacyjnego Senatu. Dlatego BLS proponuje poprawkę do art. 47 par. 5, która wyłączyłaby obowiązkową nawiązkę w sytuacji, gdy sąd zasądził od sprawcy obowiązek wypłaty zadośćuczynienia, odszkodowania bądź nawiązki na podstawie art. 46 par. 2.
– Naszym parlamentarzystom wydaje się, że jeśli nałożą na sądy obowiązek zasądzania nawiązek, to skazani zaczną je płacić. Nie zważają przy tym kompletnie ani na to, czy przepisy są spójne, ani czy będą wykonalne – mówi sędzia Maciej Strączyński, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”.
– Ważne, by potem móc chwalić się wprowadzeniem sankcji finansowych na pijanych kierowców – komentuje sędzia, przekonując, że nawiązki nie będą skutecznym środkiem walki z pijanymi kierowcami z uwagi na ich niską ściągalność.

Nawiązki nie będą skutecznym narzędziem ze względu na ich niską ściągalność

Etap legislacyjny
Prace w Senacie