Problem prawny powstał dwa lata temu kiedy Trybunał orzekł, że rozporządzenie ministra rolnictwa z 2004 roku, na podstawie którego dokonywano uboju rytualnego, było sprzeczne z ustawą o ochronie zwierząt, a przez to z Konstytucją. Problem miała rozwiązać nowelizacja przepisów o ochronie zwierząt, ale w ubiegłym roku Sejm odrzucił rządowy projekt. W związku z tym, według obecnych przepisów ustawy o ochronie zwierząt, taki ubój jest zakazany.
Sytuacja ta jest nie do przyjęcia dla organizacji żydowskiej i muzułmańskiej. Wskazują one na zapisy ustawy zasadniczej, która gwarantuje wolność religijną i prawo do kultywowania własnych tradycji oraz przestrzegania wymogów religijnych. Stąd w konsekwencji wniosek do Trybunału Konstytucyjnego.
Adwokat Mikołaj Pietrzak, który reprezentuje Związek Gmin Żydowskich, przekonywał że organizacja ta nie domaga się szerokiego prawa do stosowania uboju rytualnego. Wystarczy jeżeli będzie on dopuszczalny na potrzeby mieszkającej w Polsce mniejszości. Potwierdził to, pytany przez Trybunał, Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich.
Zakaz uboju rytualnego spowodował protesty międzynarodowych organizacji żydowskich oraz zarzuty antysemityzmu. Protestowali też muzułmanie, którzy mają podobne zasady uboju. Dlatego sprawę bada pełny skład Trybunału Konstytucyjnego. To piętnastu sędziów, przy czym jeden z nich jest nieobecny. Może się więc zdarzyć, że głosy tego gremium równo się podzielą i w najbliższym czasie orzeczenie nie zapadnie.
Posiedzenie Trybunału Konstytucyjnego rozpocznie się o 9:00.