Okresy przechowywania akt spraw komorniczych wskazane w rozporządzeniu ministra sprawiedliwości z 7 października 2011 r (Dz.U. nr 226, poz. 1366) są za długie, nie mają uzasadnienia i generują nadmierne koszty. Dlatego należy skrócić przede wszystkim najdłuższe z 15 do 10 lat, dotyczące materiałów archiwalnych określonych kategorią A. Tym bardziej, że dokumentacja kategorii B przechowywana jest tylko przez 5 lat. Takie stanowisko zajęła Krajowa Rada Komornicza w związku z podjęciem przez resort sprawiedliwości prac zmierzających do nowelizacji rozporządzenia.
Okresy przechowywania akt spraw komorniczych wskazane w rozporządzeniu ministra sprawiedliwości z 7 października 2011 r (Dz.U. nr 226, poz. 1366) są za długie, nie mają uzasadnienia i generują nadmierne koszty. Dlatego należy skrócić przede wszystkim najdłuższe z 15 do 10 lat, dotyczące materiałów archiwalnych określonych kategorią A. Tym bardziej, że dokumentacja kategorii B przechowywana jest tylko przez 5 lat. Takie stanowisko zajęła Krajowa Rada Komornicza w związku z podjęciem przez resort sprawiedliwości prac zmierzających do nowelizacji rozporządzenia.
Teraz komornik przekazuje akta Krajowej Radzie Komorniczej najpóźniej w ciągu trzech lat od zakończenia postępowania. Po upływie okresu przechowywania dokumentacja kategorii A (sprawy o egzekucję z nieruchomości, z udziałem skarbu państwa, uznane przez komornika za mające wyjątkowe znaczenie itp.) przekazywana jest do archiwum państwowego, a kategorii B (pozostałe sprawy) – zniszczona.
– Dokumenty zaliczane do kategorii B po okresie przechowywania przez komorników sądowych powinny być przekazywane do zniszczenia zamiast do składnicy Krajowej Rady Komorniczej. Te zaliczane do kategorii A powinny zaś trafiać wprost do archiwów państwowych – proponuje Rafał Fronczek, prezes KRK.
Jego zdaniem tylko wyjątkowo, w razie niemożliwości przechowywania ich przez komornika, powinno być możliwe przekazywanie teczek do składnicy akt KRK w celu zarchiwizowania na wymagany okres.
Komornicy wskazują też na brak w rozporządzeniu definicji „sprawy o egzekucję z nieruchomości”. Powoduje to wątpliwości, np. czy zalicza się do tej kategorii również sprawy, w których wprawdzie wskazano przeprowadzenie egzekucji z nieruchomości, ale nawet nie doszło do jej zajęcia.
– Do kategorii A powinny być zaliczane wyłącznie sprawy, w których egzekucja z nieruchomości została faktycznie przeprowadzona i doszło do sprzedaży nieruchomości podczas licytacji lub przejęcia jej na własność – podkreśla Rafał Fronczek.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama