Dokumentem nie będzie już wyłącznie pismo z utrwaloną informacją, ale też znak graficzny, obraz, a nawet dźwięk. Komitet Stały Rady Ministrów przyjął już i zarekomendował rządowi projekt nowelizacji kodeksu cywilnego, kodeksu postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, przewidujący takie rozwiązania.
Dla obrotu prawnego istotne znaczenie będzie miało wprowadzenie nowej formy (obok pisemnej, notarialnej itp.) – dokumentowej, która może zostać zastrzeżona przez ustawę przy dokonywaniu czynności prawnej. Dokumentem będzie więc nośnik informacji umożliwiający jej odtworzenie, dzięki któremu będzie można ustalić, kto złożył oświadczenie woli jakiej treści.
Po wprowadzeniu zmian na pojęcie dokumentu będą składały się więc dwa elementy: możliwość odtworzenia informacji oraz nośnik, na którym zostanie ona zapisana. Donośna prawnie informacja będzie mogła zostać ujawniona za pomocą dźwięku, obrazu lub znaków graficznych, utrwalonych na papierze lub w pliku oraz przy pomocy dowolnych środków, np. pióra, komputera albo telefonu komórkowego.
Tak jak w przypadku innych kodeksowych form oświadczeń woli, tak i tu zastrzeżenie formy dokumentowej pod rygorem nieważności będzie oznaczać, że czynność dokonana w inny sposób będzie nieważna. Zastrzeżenie jej bez rygoru nieważności spowoduje, że w razie sporu, co do zasady, faktu dokonania konkretnej czynności nie będzie można potwierdzić w inny sposób, np. przesłuchaniem świadków lub stron.
Podział dokumentów na zawierające tekst (sporządzane za pomocą alfabetu) i inne przewiduje także zaproponowana w tym samym projekcie nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego. Dopuszczenie możliwości sporządzania dokumentów w innej postaci niż tekst legislatorzy uzasadnili zmianami technologicznymi, które już dziś wypierają tradycyjne umowy pisemne.
– Strony umów zawartych z pominięciem dotychczasowych przepisów dotyczących formy czynności prawnych też powinny mieć możliwość udowodnienia przed sądem, że taką umowę zawarły i jaka była jej treść. Potrzebna jest więc nowelizacja, która ułatwi prowadzenie procesu – ocenia radca prawny Lech Obara z Kancelarii Lech Obara i Współpracownicy.
Etap legislacyjny
Projekt przed akceptacją Rady Ministrów