SKW nie ce udostępnić informacji dowodząc, że nie stanowią one informacji publicznej i nie jest bowiem objęta ustawą z 2001 r. o dostępie do informacji publicznej” (Dz. U. nr 122, poz. 1198 z późn. zm.). Służba dowodzi, że nie ma obowiązku udostępniania informacji publicznej. Dlaczego? Otóż, w jej ocenie, ustawa o dostępie do informacji publicznej jest niezgodna z Konstytucją.
Chodzi o to, że zgodnie z art. 61 Konstytucji do udzielania informacji publicznej zobowiązany jest podmiot, który jednocześnie wykonuje zadania władzy publicznej i gospodaruje majątkiem lub mieniem publicznym. Wskazuje to, że obie przesłanki powinny występować łącznie. Tymczasem ustawa o dostępie do informacji publicznej to ignoruje i nie wymaga stosowania dwóch przesłanek kumulatywnie. W tym zakresie jest więc niezgodna z Konstytucja i służba może bezpośrednio sięgać po ustawę zasadniczą. SKW dowodzi także, że nie dysponuje majątkiem publicznym. Ponadto twierdzi, że wniosek powinien zawierać uzasadnienie.
- Pozyskanie danych statystycznych przez fundację bez możliwości zapoznania się z materiałami źródłowymi, prowadziłoby do wadliwych wniosków niewątpliwie utrudniających realizację ustawowych zadań służby – czytamy w odpowiedzi SKW na wniosek fundacji.
Z taką absurdalną interpretacją nie zgadza się fundacja. Wniosła więc skargę na bezczynność szefa SKW do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Dowodzi w niej, że żądane dane stanowią informacje publiczną. Twierdzi także, że wbrew twierdzeniom SKW z art. 61 Konstytucji nie ogranicza prawa do informacji o działalności organów władzy publicznej tylko do sytuacji, w której jednocześnie wykonują one zadania publiczne oraz korzystają ze środków publicznych. Ponadto – zdaniem fundacji – niegodne z prawdą jest twierdzenie, że SKW nie dysponuje majątkiem publicznym. Jej działalność jest bowiem finansowana z budżetu państwa.
- Z całą stanowczością należy podkreślić, że SKW nie jest uprawnione do stwierdzania niezgodności ustaw z Konstytucją i uchylania się od ich stosowania - czytamy w skardze Panoptykonu.
Fundacja zwraca tez uwagę, że wniosek o udostępnienie informacji nie musi zawierać uzasadnienia, bo nie chodzi o informację przetworzoną. SKW jest jedyną służbą, która nie ujawniła żadnych informacji na temat pozyskiwanych przez nią danych. Co roku fundacja pyta o to policję i wszystkie inne służby.
Wszyscy zapytani, z wyjątkiem SKW, udzielają nam tych informacji. Żadna z tych służb nie kwestionował faktu, że żądane dane stanowią informację publiczną.
Ta już druga sprawa sądowa Panoptykonu przeciwko SKW. Wcześniej organizacja poprosiła ją o informacje na temat współpracy ze służbami innych państw. SKW także nie udzieliła odpowiedzi. Fundacja odwołał się do sądu i wygrała. Wyrok nie jest prawomocny, SKW zaskarżyła go do Naczelnego Sądu Administracyjnego.