Wczorajszy wyrok SN wyjaśnił rozbieżności związane z wydawanymi rozstrzygnięciami sądów, które dotyczyły spraw przedawnienia roszczeń o naprawienie szkody w wypadkach spowodowanych przez nieznanych sprawców.
Pytanie skierowane do Sądu Najwyższego nawiązywało od kwestii roszczeń do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. UFG odpowiada bowiem za szkody wyrządzone na osobie w okolicznościach uzasadniających odpowiedzialność posiadacza pojazdu mechanicznego lub kierującego nim, gdy nie ustalono jego tożsamości.
Roszczenie dotyczące szkody, która powstała w wyniku zbrodni lub przestępstwa przedawnia się z upływem 20 lat od jego popełnienia. Sąd odpowiedział na zadane pytanie, czy wobec Funduszu odpowiadający w zastępstwie sprawcy o nieustalonej tożsamości, możliwe jest przyjęcie wyżej wymienionego terminu przedawnienia.
Jednogłośne rozwiązanie
Wczoraj siedmioosobowy skład Sąd Najwyższego podjął uchwałę, która rozwiała opisaną nieścisłość:
- Roszczenie pokrzywdzonego o naprawienie szkody, wynikłej ze zbrodni lub występku, wyrządzonej w okolicznościach uzasadniających odpowiedzialność cywilną posiadacza pojazdu mechanicznego lub kierującego pojazdem mechanicznym, których tożsamości nie ustalono (art. 98 ust. 1 pkt 1 i 2 w związku z art. 109a ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, jedn. tekst: Dz.U. z 2013 r., poz. 392 ze zm.), przedawnia się na podstawie art. 442[1] § 2 k.c.
Jak ustalić popełnienie przestępstwa
Aleksandra Biały, rzecznik prasowy UFG w wypowiedzi dla Rzeczpospolitej wyraziła swoje wątpliwości odnośnie przyjętego orzeczenia.
- Bez znajomości uzasadnienia nie wiemy, według jakich kryteriów można by ustalić popełnienie przestępstwa, gdy sprawca jest nieznany - mówi.