Po zmianach te ograniczenia zostaną zniesione. Konsumenci będą mogli bezpłatnie zostawić zużyty sprzęt w sklepach z elektroniką, jeżeli ich powierzchnia handlowa wynosi co najmniej 400 mkw. Przedsiębiorcy będą zaś musieli przyjąć urządzenie, którego żaden z zewnętrznych wymiarów nie przekracza 25 cm.
Zniesiony zostanie za to uciążliwy wymóg podawania przez producentów AGD i RTV informacji o wysokości kosztów zbierania, przetwarzania, odzysku i unieszkodliwiania zużytego sprzętu. Dziś muszą ją przedstawiać w momencie sprzedaży urządzeń.
O wiele większe emocje wśród branży wywołują jednak przepisy mające służyć walce z szarą strefą. Utworzony zostanie system monitoringu, do którego trafią dane o przepływie elektroodpadów. Dzięki temu, że będzie on prowadzony w formie elektronicznej, pozwoli szybko wychwytywać nieprawidłowości. „Wprowadzenie systemu informatycznego, w którym zarejestrowani będą wszyscy uczestnicy zajmujący się gospodarowaniem ZSEE, oraz gromadzenie kompleksowe danych o ich działalności umożliwi organom kontrolnym skoncentrowanie swoich działań na tych podmiotach, co do których istnieją przesłanki, że działają niezgodnie z prawem” – pisze w projekcie odpowiedzialne za zmiany Ministerstwo Środowiska. Bardziej rzetelne niż obecnie raportowanie przez przedsiębiorców wypełniania ustawowych obowiązków ma też wymusić surowsze kary pieniężne.
Uszczelnienie systemu gospodarowania ZSEE jest konieczne, bo w kolejnych latach UE będzie zwiększała masę elektroodpadów, którą należy w ciągu roku zebrać i przetworzyć w przeliczeniu na mieszkańca. Tymczasem Polska cały czas ma problem, by wypełnić obecny limit, który wynosi 4 kg.
Etap legislacyjny
Rząd przyjął projekt założeń do ustawy