Niektórzy przedsiębiorcy sprzedają produkty po bardzo zaniżonej cenie – często poniżej kosztów ich zakupu lub wytworzenia. Kiedy takie praktyki naruszają ustawę o ochronie konkurencji i konsumentów oraz ustawę o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji?
Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów zakazuje stosowania przez przedsiębiorców o dominującej pozycji na rynku praktyk polegających na stosowaniu cen rażąco niskich. Mogą być one uznane za nadużywanie pozycji dominującej. Kluczowym zagadnieniem w tym przypadku jest stwierdzenie, kiedy cena jest rażąco niska.
Otóż polskie prawo nie definiuje tego pojęcia. Wskazówki w tej kwestii zawierają natomiast wytyczne Komisji Europejskiej w sprawie priorytetów, którymi kieruje się ona przy stosowaniu odpowiednich regulacji unijnych w odniesieniu do praktyk wykluczających, podejmowanych przez przedsiębiorstwa dominujące.
Zgodnie z powyższymi wytycznymi, przy ocenie, czy stosowana przez przedsiębiorcę dominującego cena jest rażąco niska Komisja proponuje stosowanie m.in. specjalnego testu cenowo-kosztowego.
Praktyki polegające na nadużywaniu pozycji dominującej poprzez stosowanie cen rażąco niskich są zagrożone wysokimi sankcjami finansowymi. UOKiK lub Komisja Europejska mogą za to nałożyć karę do 10 proc. przychodów przedsiębiorcy za poprzedni rok finansowy.
Zaniżanie cen może też naruszać ustawę o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Zgodnie z jej art. 15, zakazane jest utrudnianie innym przedsiębiorcom dostępu do rynku w szczególności przez sprzedaż towarów poniżej kosztów ich wytworzenia lub zakupu, w celu eliminacji innych firm.
Wyjątek stanowi sprzedaż dokonywana w ramach wyprzedaży posezonowej, wyprzedaży ze względu na upływające terminy przydatności lub trwałości oraz – przy spełnieniu dodatkowych warunków – sprzedaż dokonywana w ramach likwidacji obiektu handlowego.
W przypadku zaniżania cen niezgodnie z ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, inni poszkodowani tym uczestnicy rynku mogą dochodzić w sądzie odszkodowania i domagać się zaniechania takich praktyk.