Liczba mandatów za wykroczenia zarejestrowane fotoradarami, ich wysokość czy liczba wniosków skierowanych do sądów o ukaranie kierowców – takie dane będzie musiała odnotowywać w ewidencji straż miejska.

Kto zarabia najwięcej

Wymóg ten wprowadza nowelizacja rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych w sprawie zakresu i sposobu prowadzenia przez straże gminne (miejskie) ewidencji etatów, wyposażenia oraz wyników działania straży, która zacznie obowiązywać już 14 marca.

– W tabeli dotyczącej rodzaju wykroczeń i sposobu reakcji na nie przez straże dokonano podziału wykroczeń przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji na wykroczenia ujawnione przez urządzenia rejestrujące oraz pozostałe naruszenia w ruchu drogowym, czyli np. parkowanie na zakazie, parkowanie na kopercie – mówi Małgorzata Woźniak, rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
To pozwoli z ogólnej liczby wykroczeń drogowych wyłuskać te, przy których straż korzystała z fotoradaru. MSW dowie się też, jakie są różnice między województwami, jeżeli chodzi o wykorzystywanie tych urządzeń.
Dochodowe fotoradary
● 1/3 wszystkich mandatów straży gminnych w 2005 r. stanowiły te za wykroczenia zarejestrowane fotoradarami
● 2/3 spośród wykroczeń ukaranych mandatami w 2009 r. stanowiły fotoradarowe

Zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o strażach gminnych (Dz.U. nr 123, poz. 779 z późn. zm.) komendanci straży mają przekazywać informacje z ewidencji komendantom wojewódzkim policji. Ci zaś mają je dalej przekazać wojewodzie. Do ministra spraw wewnętrznych powinny trafiać do 15 marca każdego roku.
– MSW już z początkiem 2013 r. otrzyma informacje m.in. w zakresie liczby wykroczeń ujawnionych fotoradarami, a poszczególni wojewodowie i komendanci wojewódzcy policji na podstawie informacji przekazanych przez poszczególne straże uzyskają wiedzę na temat zakresu angażowania się gmin oraz straży w tego typu działalność, jak również o skali zagrożenia tego typu wykroczeniami na obszarze danego województwa – tłumaczy Małgorzata Woźniak.

Są też inne zadania

Wymóg ujawniania wpływów z wykroczeń drogowych zarejestrowanych fotoradarami pozwoli ocenić, czy straże miejskie nie zaniedbują innych obowiązków, a urządzeń rejestrujących nie traktują jak maszynki do zarabiania pieniędzy dla gminy.
Straż miejska będzie musiała wskazywać w ewidencji również dane o pouczeniach, mandatach i ich wysokości, jak i skierowanych do sądów wnioskach o ukaranie sprawców wykroczeń przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu.
Oprócz tego w ewidencji strażnicy wykazywać będą naruszenia przepisów ustaw o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, o ochronie zwierząt oraz wielu innych.
Nieprawidłowości związane z nadużywaniem fotoradarów dwukrotnie wytknęła w zeszłym roku strażom gminnym Najwyższa Izba Kontroli.
W „Informacji o wynikach kontroli działalności jednostek samorządu terytorialnego w zakresie przeprowadzania kontroli prędkości pojazdów uczestniczących w ruchu drogowym” z października 2011 r. wskazała, że niektóre samorządy traktują kontrolę ruchu drogowego jako narzędzie ukierunkowane przede wszystkim na zwiększanie dochodów własnych gminy.
Natomiast w maju 2011 roku pojawił się raport NIK pokazujący, że straż miejska stała się de facto policją drogową.
– Straż, zamiast zajmować się dbałością o porządek na ulicach i osiedlach, coraz częściej skupia się na wystawianiu mandatów na podstawie zdjęć z fotoradarów – mówił wówczas Jacek Jezierski, prezes NIK. Teraz ta sytuacja powinna ulec zmianie.

Podstawa prawna
Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych z 16 lutego 2012 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie zakresu i sposobu prowadzenia przez straże gminne (miejskie) ewidencji etatów, wyposażenia oraz wyników działania straży (Dz.U. z 28 lutego 2012 r., poz. 222).