13 czerwca Trybunał Konstytucyjny orzeknie, czy brak odszkodowania za budynki wielorodzinne, przejęte na mocy dekretu Bieruta z 1945 roku, nie narusza konstytucji. Rozprawa w tej sprawie odbyła się we wtorek.

Trybunał badał konstytucyjność przepisu ustawy o gospodarce nieruchomościami z 1997 roku. Zgodnie z nim odszkodowanie przysługuje za zajęcie domu jednorodzinnego, który przeszedł na własność państwa po 5 kwietnia 1958 roku, oraz działki, przeznaczonej pod budownictwo jednorodzinne. Odszkodowanie takie nie przysługuje w przypadku zajęcia innych nieruchomości, np. kamienic, budynków usługowych i przemysłowych.

Skargę konstytucyjną w tej sprawie złożyli w lutym: Jan S. i Marek S., spadkobiercy właścicieli działki i domu wielorodzinnego w Warszawie, który został przekazany na własność miasta Warszawy dekretem o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy z 26 października 1945 roku.

Prezydent Warszawy odmówił skarżącym prawa do użytkowania wieczystego, twierdząc, że teren, na którym znajdowała się nieruchomość, został przekazany na cele publiczne. Nie przyznał też odszkodowania, gdyż nieruchomość była zabudowana kamienicą wielorodzinną, nie zaś - jak przewidziano w ustawie o gospodarce nieruchomościami - domem jednorodzinnym. Wojewoda mazowiecki utrzymał w mocy tę decyzję, co zostało zaskarżone do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który oddalił skargę.

W ocenie skarżących ustawa o gospodarce nieruchomościami, regulująca kwestie odszkodowania za wywłaszczone nieruchomości, nie powinna uzależniać odszkodowania od rodzaju wywłaszczonej nieruchomości. W trakcie rozprawy przedstawiciel skarżących wnosił o uznanie niezgodności zaskarżonych przepisów z konstytucją.

Podobne stanowisko prezentowali przedstawiciele Prokuratora Generalnego i Sejmu. Przedstawiciel Sejmu - w przypadku uznania zaskarżonych przepisów za niezgodne z konstytucją - wnioskował o przedłużenie terminu ich obowiązywania o 18 miesięcy.

Z danych, przedstawionych w trakcie rozprawy przez przedstawiciela Skarbu Państwa wynika, że wartość roszczeń odszkodowawczych na terenie Warszawy wynosi ogółem szacunkowo - 40 mld zł.

Co roku wypłacane odszkodowania z tytułu roszczeń spadkobierców nieruchomości, zajętych dekretem Bieruta w Warszawie, wynoszą szacunkowo 250-600 mln zł. Działki zabudowane domami jednorodzinnymi stanowiły około 20 proc. wszystkich terenów zajętych tym dekretem.

Na własność m.st. Warszawy na mocy dekretu szefa Krajowej Rady Narodowej Bolesława Bieruta z 26 października 1945 roku przeszło ok. 40 tys. prywatnych gruntów. Stołeczna gmina przejęła wszystkie nieruchomości leżące w granicach Warszawy z 1939 roku. Jak podkreślały ówczesne władze, celem dekretu miało być uzyskanie możliwości szybkiego dysponowania terenami na obszarze stolicy, co miało przyczynić się do jej jak najszybszej odbudowy ze zniszczeń wojennych.

Według dekretu, na własność gminy przechodziły wszelkie grunty na obszarze m.st. Warszawy. Dotychczasowy właściciel gruntu, jego następcy lub ich prawni reprezentanci mogli w ciągu 6 miesięcy od przejęcia terenu złożyć wniosek o przyznanie prawa wieczystej dzierżawy z symbolicznym czynszem lub prawa zabudowy za podobną opłatą. Gmina miała jednak obowiązek uwzględnienia wniosku tylko wówczas, jeżeli korzystanie z gruntu przez obecnego właściciela dało się pogodzić z przeznaczeniem terenu w planie zabudowy.