Krytykowane przez sędziów oceny okresowe mają być połączone z indywidualnym planem rozwoju zawodowego. Oceniania swojej pracy nie chcą także prokuratorzy.
Krytykowane przez sędziów oceny okresowe mają być połączone z indywidualnym planem rozwoju zawodowego. Oceniania swojej pracy nie chcą także prokuratorzy.
W sejmowej podkomisji odbyło się wczoraj posiedzenie, podczas którego debatowano nad rządowym projektem nowelizacji prawa o ustroju sądów powszechnych. Swoje poprawki do projektu mieli zarówno sędziowie, prokuratorzy, jak i resort sprawiedliwości.
Sędziom i prokuratorom nie podoba się pomysł wprowadzenia ocen okresowych.
– Chcielibyśmy, by oceny pracy poszczególnych prokuratorów były dokonywane w ramach cyklicznych wizytacji. Dzięki temu uniknęlibyśmy gwardii wizytatorów, którzy będą prokuratorami odciągniętymi od swojej pracy – mówił Tomasz Korniak, prokurator.
I postulował, by oceny okresowe zastąpić indywidualnym planem rozwoju zawodowego prokuratora.
Zmiany, których chcą śledczy, mają zostać wprowadzone w stosunku do sędziów. Jak bowiem zapowiada minister sprawiedliwości, oceny okresowe będą odbywały się przy okazji przeprowadzanych co cztery lata wizytacji sądów. Będą one połączone z indywidualnym planem rozwoju sędziego. Takie poprawki – z inicjatywy Ministerstwa Sprawiedliwości – mają do projektu zgłosić posłowie.
Sędziowie krytykowali projekt za zmianę struktury sądów. Podstawą organizacji mają być wydziały cywilny i karny. Tymczasem, jak postuluje Stowarzyszenie Sędziów Sądów Rodzinnych, wydziały rodzinne muszą pozostać w strukturze sądów powszechnych.
Kolejną zmianą, której środowisko sędziowskie nie akceptuje, jest wprowadzenie menedżerskiego sposobu zarządzania sądami.
– Instytucja menedżera funkcjonuje od 10 lat. Ale jesteśmy przeciwni, by menedżer sprawował zwierzchnictwo nad pracownikami administracyjnymi. Postulujemy wprowadzenie zmiany, dzięki której prezes mógłby wydawać wiążące polecenia menadżerowi w zakresie kadr – proponowała Anna Czapracka, prezes Stowarzyszenie Sędziów Themis.
Z poprawek autorstwa resortu sprawiedliwości wynika, że w przypadku sporu pomiędzy prezesem a dyrektorem sądu w kwestiach pracowniczych to prezes będzie miał decydujący głos.
Dzisiaj posiedzenie podkomisji będzie kontynuowane.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama