Od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorcy można odstąpić w terminie 10 dni. Sprzedaż lawinowa jest dozwolona, jeśli ceny nie odbiegają od wartości rynkowej rzeczy. Rzeczy oferowane na grupowych prezentacjach są najczęściej droższe niż w sklepie.
Zbliżające się święta skłaniają konsumentów do korzystania z szybkich i wygodnych sposobów zakupu potencjalnych prezentów. W tym czasie także przedsiębiorcy reklamują swoje towary bardziej agresywnie niż zwykle. Powszechną formą jest stosowanie tzw. sprzedaży lawinowej, wystawianie się na internetowych aukcjach i grupowe prezentacje. Każdy z wymienionych systemów sprzedaży opiera się na oferowaniu towarów lub usług klientowi np. w domu lub w miejscu jego pracy.
– Osoba, która zawarła umowę poza lokalem przedsiębiorstwa, może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie 10 dni od zawarcia umowy – mówi Małgorzata Cieloch z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Pomimo tych podobieństw, od tego, jaki sposób zakupów wybierzemy, zależą nasze prawa. W każdym przypadku czekają też na konsumenta inne zagrożenia.

Zakupy w internecie

Zdecydowanie najbardziej popularną formą robienia przedświątecznych zakupów, nie licząc wizyty w centrum handlowym, są zakupy w internecie. Podstawowym zagrożeniem, z jakim spotykają się kupujący na aukcjach internetowych, jest ryzyko nieotrzymania od sprzedawcy zakupionego towaru po zapłaceniu ceny.
– Sytuację tę wykorzystują oszuści, którzy pobierają pieniądze, nie mając zamiaru wysłać kupującemu jakiegokolwiek towaru. Na szczęście sprawcy tego rodzaju oszustw są coraz częściej wykrywani przez organy ścigania – mówi Michał Kucharski, prawnik, Kancelaria Prawna Gessel.
Duże znaczenie ma też to, czy rzecz na internetowym portalu aukcyjnym nabywamy od przedsiębiorcy, czy też od osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej.
– Gdy sprzedającym jest osoba prowadząca działalność gospodarczą, zaostrzona jest odpowiedzialność sprzedającego z tytułu niezgodności towaru z umową – tłumaczy Michał Kucharski.
Istnieje wówczas np. domniemanie, że niezgodność sprzedanego towaru z umową istniała w chwili wydania rzeczy, jeżeli niezgodność ta została stwierdzona przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru. Gdy natomiast sprzedawcą jest osoba fizyczna, uprawnienia kupującego kształtowane są przez istniejące w kodeksie cywilnym ogólne przepisy dotyczące rękojmi za wady towaru.



Grupowa prezentacja

Powszechną praktyką w okresie świątecznym jest też oferowanie produktów na grupowych prezentacjach. W ten sposób można nabyć wino, pościel czy garnki.
– Oferta sprzedawców pozalokalowych jest często adresowana do osób starszych, a specjalnie wyszkoleni sprzedawcy wykazują nieodzowność zakupu produktów – mówi radca prawny Aleksander Barczewski z kancelarii Chałas i Wspólnicy.
Próbując sprzedać towar, przedsiębiorcy stosują różne praktyki. Wykorzystują luźną atmosferę i sprzedają towary podczas imprez turystycznych czy w sanatoriach. Produkty z prezentacji w szpitalach są reklamowane jako wspomagające ochronę zdrowia, a to zawsze działa zachęcająco na starsze osoby, które należą do najczęściej naciąganych klientów.
– Oferowane towary są często wycenione powyżej ich faktycznej wartości rynkowej – ostrzega Aleksander Barczewski.

Sprzedaż lawinowa

Sprzedaż lawinowa jest powszechną formą oferowania produktów, takich jak kosmetyki czy książki.
– System sprzedaży lawinowej polega na proponowaniu nabywania towarów lub usług z jednoczesną obietnicą uzyskania korzyści materialnych w zamian za nakłonienie kolejnych osób do dokonania takich samych transakcji. Również i te osoby uzyskują podobne korzyści materialne wskutek nakłonienia następnych osób do udziału w sieci – mówi Mateusz Buzuk, prawnik, Kancelaria Prawna Chajec, Don-Siemion & Żyto.
Aby sprzedaż lawinowa była uznana za dozwoloną, musi spełniać dwa warunki.
- produkty lub usługi powinny być sprzedawane po cenie, która nie przekracza w znaczny sposób ich rzeczywistej wartości rynkowej,
- osoba rezygnująca z udziału w systemie sprzedaży lawinowej może odsprzedać organizatorowi systemu towar i materiały promocyjne zakupione w ciągu ostatnich 6 miesięcy za co najmniej 90 proc. ceny, po której je nabyła.
– W przypadku gdy choćby jeden z powyższych warunków nie jest spełniony, sprzedaż lawinowa zostanie sklasyfikowana jako czyn nieuczciwej konkurencji, za który może grozić nawet osiem lat pozbawienia wolności – mówi Mateusz Buzuk.



Można się rozmyślić

Sprzedawca, zawierając z konsumentem umowę poza lokalem przedsiębiorstwa, powinien przed jej zawarciem poinformować konsumenta na piśmie o prawie odstąpienia od umowy i wręczyć wzór oświadczenia o odstąpieniu. Zobowiązany jest także wręczyć konsumentowi pisemne potwierdzenie zawarcia umowy, stwierdzające jej datę i rodzaj oraz przedmiot świadczenia i cenę.
– W razie braku informacji o prawie odstąpienia od umowy uprawnienie to przysługuje konsumentowi w terminie dziesięciu dni od jej uzyskania, nie później jednak niż w ciągu trzech miesięcy od wykonania umowy – mówi Jarosław Cholewa z kancelarii Kaczor Klimczyk Pucher Wypiór.
Aby móc skorzystać z tych wszystkich uprawnień, trzeba dopilnować, aby sprzedawca doręczył nam umowę z zamieszczonymi w niej danymi adresowymi przedsiębiorcy oraz wzór oświadczenia o odstąpieniu. W przeciwnym razie utrudnione będzie dokonywanie zwrotu towaru.

Zakazane piramidy finansowe

Sprzedaż lawinowa jest często mylona z tzw. piramidami finansowymi, których prawo polskie zabrania. Piramida to system promocyjny, w ramach którego konsument wykonuje świadczenie w zamian za możliwość otrzymania korzyści materialnych, które są uzależnione przede wszystkim od wprowadzenia do systemu innych osób, a nie od sprzedaży lub konsumpcji produktów.
– Zakładanie, prowadzenie lub propagowanie piramid stanowi nieuczciwą praktykę rynkową. Tym samym działalność ta może być podstawą do roszczeń konsumentów, obejmujących m.in. zapłatę odszkodowania lub przekazanie sumy pieniężnej na określony cel społeczny – mówi Mateusz Buzuk.
Klasycznym przykładem piramidy finansowej jest system konsorcyjny – zwany również systemem argentyńskim lub schematem Ponziego. Organizowanie i prowadzenie działalności w formie systemu konsorcyjnego stanowi nieuczciwą praktykę rynkową i jest zagrożone karą pozbawienia wolności do pięciu lat, a nawet do ośmiu lat – jeśli zgromadzono tą drogą mienie wielkiej wartości.
5 lat pozbawienia wolności grozi za prowadzenie sprzedaży w systemie argentyńskim
Podstawa prawna
Ustawa z 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz.U. nr 141, poz. 1176).