Anna Schmidt-Rodziewicz: Potrafimy skutecznie bronić kobiety przed przemocą, nie mieszając do tego sporów o role społeczne i różnice w interpretacji postrzegania seksualności.
Po protestach przeciw aresztowaniu aktywistki LGBT 48 osób usłyszało zarzuty dotyczące czynnego udziału w zbiegowisku, a kilka z nich także uszkodzenia radiowozu i naruszenia nietykalności policjanta. Funkcjonariusze mówią, że pilnowali porządku, aktywiści, że łamano ich prawa obywatelskie.
Nikt w Polsce nie stoi ponad prawem – środowiska mniejszości seksualnych także. Doszło do ataków, znieważenia funkcjonariuszy i uszkodzeń mienia, dlatego policja miała obowiązek podjęcia interwencji. Demokracja to nie tylko wolność poglądów, ale także przestrzeganie prawa, albo będziemy szanować siebie nawzajem, albo ogarnie nas anarchia. Na to zgody polskiego rządu i funkcjonariuszy stojących na straży prawa być nie może.
Pozostało
96%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama