Sędziowie, którzy przeszli procedurę przed nową KRS, nie muszą się już obawiać, że ich status będzie podważany. Izba Kontroli SN rozstrzyga spory jednoznacznie.
– Ustawa była uchwalona po to, żeby zapobiec chaosowi w sądownictwie, do którego ewidentnie dążyła część środowiska sędziowskiego. Dobrze więc, że zdaje ona egzamin w praktyce – ocenia wiceminister. Jak mówi, dzięki temu nie ma już wątpliwości, że sędziowie, których status próbowano podważać, mają pełne prawo orzekać. Nie można bowiem dzielić sędziów na lepszych i gorszych ze względu na to, która KRS wnioskowała o ich powołanie.