Postanowienie o wstrzymaniu udostępnienia tzw. list poparcia do KRS pozostaje w mocy; Kancelaria Sejmu jest zobowiązana do ograniczenia przetwarzania danych osobowych sędziów, którzy poparli kandydatów do KRS - poinformował PAP rzecznik prasowy Urzędu Ochrony Danych Osobowych Adam Sanocki.

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek powiedziała w środę, że Kancelaria Sejmu rozpocznie procedurę ujawniania list poparcia kandydatów do KRS, kiedy pojawi się pisemne uzasadnienie wyroku WSA ws. jawności tych list. Chodzi o orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 24 stycznia, w którym uchylił on postanowienia prezesa UODO, wstrzymujące upublicznienie przez Kancelarię Sejmu podpisów pod listami poparcia kandydatów do KRS. Uzasadnienie tego wyroku nie zostało jeszcze sporządzone.

Rzecznik UODO pytany w środę przez PAP, czy prezes tego urzędu złoży kasację od tego wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego powiedział, że decyzje w tej sprawie zostaną podjęte po analizie pisemnego uzasadnienia wyroku WSA.

"Do czasu jego uprawomocnienia się, postanowienie Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych z dnia 29 lipca 2019 r. w przedmiocie ograniczenia przetwarzania danych osobowych sędziów, zawartych w wykazach sędziów popierających zgłoszenia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa, pozostaje w mocy. Tym samym zobowiązuje Kancelarię Sejmu do ograniczenia przetwarzania danych osobowych, wskazując dopuszczalny zakres tego przetwarzania" - zaznaczył Sanocki.

Styczniowy wyrok WSA wydany został w związku ze skargami, które wpłynęły do niego w sierpniu i wrześniu 2019 r. Jak dowiedziała się w środę PAP w warszawskim sądzie administracyjnym, uzasadnienie wyroku WSA nie zostało jeszcze sporządzone. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, uzasadnienie powinno być w tym przypadku sporządzone w terminie 14 dni od publikacji orzeczenia.

Sprawa jawności list poparcia kandydatów do KRS i udostępnienia wykazu nazwisk osób ich popierających wzbudzała od początku kontrowersje m.in. wśród sędziów i polityków. Do Kancelarii Sejmu były składane wnioski m.in. polityków i organizacji społecznych o udostępnienie informacji o imionach, nazwiskach i miejscach orzekania sędziów, którzy poparli zgłoszenia kandydatów do KRS. Szef Kancelarii Sejmu odmawiał udostępnienia tych danych.

O udostępnienie załączników do zgłoszeń kandydatów na członków KRS wystąpiła m.in. posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz. Gdy Kancelaria Sejmu odmówiła, posłanka zaskarżyła tę decyzję do WSA. Sprawa ostatecznie trafiła do NSA, który pod koniec czerwca ub. roku orzekł, że Kancelaria Sejmu powinna udostępnić wykazy osób popierających kandydatów do KRS. Listy te jednak nie zostały ujawnione na skutek postanowienia prezesa UODO z 30 lipca, które zobowiązało Kancelarię Sejmu do powstrzymania się od upublicznienia tych wykazów. Wskazano, że postanowienie ma charakter tymczasowy i zakazuje udostępniania danych do czasu wydania przez prezesa UODO decyzji kończącej postępowanie w sprawie.